Ukrywający się od lat w Wielkiej Brytanii rosyjski oligarcha Borys Bieriezowski został znaleziony martwy w sobotę w swoim domu pod Londynem. Brytyjska policja traktuje zgon jako niewyjaśniony i zamierza sprawdzić, czy krytyk Kremla nie został zamordowany.
W związku ze śledztwem teren wokół willi Bieriezowskiego w Ascot, ok. 60 km na południowy zachód od Londynu, został otoczony kordonem policji. Do przeszukania budynku skierowano specjalistów od materiałów chemicznych, biologicznych oraz ekspertów od broni jądrowej ze specjalistycznej komórki Scotland Yardu – CBRN. – Eksperci nie znaleźli nic podejrzanego w rezydencji i prowadzimy teraz normalne śledztwo, które ma na celu wyjaśnienie okoliczności śmierci Bieriezowskiego – podała w niedzielę policja regionu Dolina Tamizy.
Na śmierć znanego krytyka Kremla i prezydenta Władimira Putina rosyjskie media zareagowały błyskawicznie. Jeszcze w sobotę wieczorem, kilka godzin po znalezieniu zwłok oligarchy, w wiadomościach głównego kanału telewizyjnego Rosji Pierwyj Kanał stwierdzono, powołując się na własne źródła, że w ciągu ostatniego tygodnia Bieriezowski miał kilka ataków serca. Informacji tej nie potwierdził nikt z bliskich milionera ani żadne źródło oficjalne. Nie ma także dowodów na to, że Bieriezowski został skierowany na leczenie w szpitalu z powodu problemów z sercem w ciągu ostatnich kilku lat. Kolejną wersję zaproponowało rosyjskie wydanie tygodnika „Forbes”, które opublikowało wywiad, przeprowadzony rzekomo w jednym z hoteli w Londynie dzień przed śmiercią miliardera. W rozmowie z dziennikarzem pisma Ilja Żegulew Bieriezowski miał powiedzieć, że jego życie nie ma już sensu i że nie wie, co dalej robić.
Załamanie, które miało zakończyć się samobójstwem, miało nastąpić m.in. w związku z przegranym w ub.r. procesem, który oligarcha wytoczył innemu rosyjskiemu miliarderowi – Romanowi Abramowiczowi. Chodziło o duże pieniądze – 3,5 mld euro. Wpędziło go to w ogromne kłopoty finansowe. Problem w tym, że Żegulew rozmowy nie nagrał. Nie może więc przytoczyć żadnych dowodów na to, że Bieriezowski chciał popełnić samobójstwo.
W obie wersje wydarzeń nie wierzą ci, którzy dobrze znali oligarchę. – Nie mam wielkiego zaufania do informacji, którą rozpowszechnia Pierwyj kanał – mówi w rozmowie z „Codzienną” redaktor naczelny rosyjskiej opozycyjnej agencji informacyjnej PRIMA-News oraz obrońca praw człowieka Aleksandr Podrabinek. – Wersja o samobójstwie również wydaje mi się mało wiarygodna, bo znałem Bieriezowskiego. Był pełen energii i kochał życie. Samobójstwo nie jest wyjściem, które wybrałby w trudnej sytuacji życiowej – dodaje rosyjski opozycjonista.
Urodzony w 1946 r. Bieriezowski, doktor nauk matematyczno-fizycznych, członek Rosyjskiej Akademii Nauk, w pierwszej połowie lat 90. XX w. w krótkim czasie zgromadził olbrzymią fortunę. Był jednym z najbardziej wpływowych oligarchów w historii Rosji i zaufanym człowiekiem byłego prezydenta Borysa Jelcyna. Podczas kampanii prezydenckiej w 1999 r. kontrolowane przez Bieriezowskiego media wsparły Władimira Putina. Wkrótce potem Bieriezowski i Putin weszli w konflikt, w którego wyniku w 2000 r. oligarcha opuścił Rosję. W 2003 r. otrzymał azyl w Wielkiej Brytanii. Były oficer FSB Aleksander Litwinienko twierdził, że otrzymał rozkaz usunięcia Bieriezowskiego, ale odmówił. Litwinienko został zamordowany w 2006 r. w Londynie przez rosyjskie służby. Bieriezowski wielokrotnie krytykował politykę Putina. W lutym 2012 r. na swoim profilu na Facebooku przeprosił Rosjan za to, że doprowadził Putina do władzy. „Nie rozpoznałem w nim tyrana i uzurpatora” – przyznał. Bieriezowski uszedł z życiem z kilku zamachów, w jednym z nich zginął jego szofer.
Olga Alehno/GPC
JESTEŚMY LUDŹMI IV RP
Budowniczowie III RP
HOŁD RUSKI
9 maja 1794 powieszeni zostali publicznie w Warszawie przywódcy Targowicy skazani na karę śmierci przez sąd kryminalny: biskup inflancki Józef Kossakowski, hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz, hetman polny litewski Józef Zabiełło.
Z cyklu: Autorytety moralne. В победе бессмертных идей коммунизма Мы видим грядущее нашей страны.
Z cyklu: Cyngle.Сквозь грозы сияло нам солнце свободы, И Ленин великий нам путь озарил
Wkrótce kolejni. Mamy duży zapas.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka