Jarosław Kaczyński wezwał prezydenta Komorowskiego, aby nie podpisywał reformy emerytalnej, ponieważ Prawo i Sprawiedliwość ma swoje propozycje i chce mu je zaprezentować. Czy dojdzie do spotkania Kaczyński- Komorowski?
Prezydent Komorowski cieszy się dużym zaufaniem Polaków i jest bezkonkurencyjnym liderem różnych sondaży. Ten fakt próbują wykorzystać nawet jego zawzięci przeciwnicy. Dla przykładu Zbigniew Ziobro napisał list do Komorowskiego w sprawie szykanowania TV Trwam.
Do tej pory stosunki Jarosława Kaczyńskiego z Bronisławem Komorowskim nie należały do najlepszych. Prezes PiS wielokrotnie demonstrował swoją niechęć do obecnego prezydenta; miał do niego żal, za jego zachowania względem jego brata, Lecha Kaczyńskiego. Również część zwolenników PiS, ostro krytykuje Bronisława Komorowskiego nazywając go zdrajcą, czy "Komoruskim".
Jednak ostatnio zauważalne jest ocieplenie na linii Kaczyński-Komorowski. Niedawno prezes PiS stanął w obronie prezydenta; Kaczyński był oburzony faktem, że Komorowski podczas meczów Euro nie zasiądzie w loży prezydenckiej( loża została wykupiona przez szefa Chelsea Londyn, Romana Abramovicha. Zasiądzie w niej najprawdopodobniej Władimir Putin).
Doradca prezydenta docenił gest szefa opozycji i podziękował Kaczyńskiemu. Dzisiaj lider opozycji powiedział, że jest gotowy spotkać się z Komorowski, żeby zaprezentować pomysły jego partii na zmiany w systemie emerytalnym.
Warto zauważyć, że ostatnio w tej sprawie prezydent Komorowski spotkał się z szefem "Solidarności" Piotrem Dudą. Kaczyński uważa, że jego przeciwnicy polityczni celowo promują Dudę, aby osłabić go jako lidera opozycji.
Inne tematy w dziale Polityka
