awanturnik awanturnik
175
BLOG

Podsumowanie 1 kolejki Premier League

awanturnik awanturnik Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Właśnie zakończyła się pierwsza kolejka w Premier League. Zwycięstwa odniosły w niej członkowie "wielkiej szóstki" wyłączając Chelsea, która uległa Manchesterowi United, aż 0-4. Wygrał również Arsenal, który na ciężkim terenie w Newcastle zwyciężył 1:0. W tym meczu Kanonierzy prezentowali się korzystnie. Mieli przewagę przez większą część spotkania i dobrze rozgrywali atak pozycyjny i stwarzali sobie sytuacje bramkowe. Warto przypomnieć, że Arsenal poważnie się wzmocnił przed sezonem. Do klubu z Emirates Stadium przybyli min. : Pepe, Ceballos, David Luiz i inni. Mówi się również o zakontraktowaniu Khediry z Juventusu. W poprzednich tego typu meczach Arsenal tracił punkty. Tym razem zdobył całą pulę. Wydaje się, że drugi sezon Emery'ego w Arsenalu będzie lepszy i w tym sezonie Kanonierzy ukończą sezon w pierwszej czwórce.

Wydawało się również, że West Ham sprawi więcej problemów Manchesterowi City. W końcu popularne "Młoty" dokonały kilku znaczących transferów a i nazwisko ich trenera Manuela Pellegriniego wydawało się gwarancją dobrych wyników. Nie w tym meczu. Ekipa Pepa Guardioli z łatwością uporała się z West Hamem bijąc ich aż 5-0. Warto przypomnieć, że w tamtym sezonie "Młoty" przegrały z "The Citizens" 4-0. Manchester City wygrywając tak okazale pokazał, że nie przypadkiem zdobyli mistrzostwo Anglii dwa razy z rzędu. I to oni bez wątpienia są faworytem do zdobycia kolejnego tytułu.

Głównym rywalem Manchesteru City do zdobycia tytułu mistrza Anglii będzie Liverpool, który bez problemów uporał się z z beniaminkiem Norwich City i wygrał 4-1. Popdopieczni Jurgena Kloppa zdobyli Ligę Mistrzów w tamtym sezonie, czas więc na triumf w Premier League.

Po ciężkim meczu wygrał swój mecz Tottenham. Popularne "Koguty" przegrywały przez większą część meczu z Aston Villą 0-1. Jednak potrafiły ostatecznie zwyciężyć. Dwie bramki strzelił niezastąpiony Harry Kane pokazując, jak ważną postacią jest dla Tottenhamu. Zespół Pochettino dokonał kilku wzmocnień i kto wie może w tym sezonie włączy się do walki o tytuł mistrzowski. Już w następnej kolejce czeka Tottenham poważny sprawdzian, bo czeka ich wyjazd do Manchesteru na mecz z aktualnym mistrzem Anglii.

Manchester United zwyciężył Chelsea, aż 4-0 i choć wynik w pełni nie oddaje tego co się działo na boisku, to "Czerwone Diabły" wykazały się większą skutecznością pod bramką rywala. Piłkarze Franka Lamparda mieli pecha i dwukrotnie obijali obramowanie bramki Manchesteru United. Nie skreślał bym Chelsea z walki o tytuł, ponieważ w meczu z Manchesterem United stworzyli sobie kilka okazji do strzelenia bramki. Mam nadzieję, że piłkarze "The Blues" się nie załamią, ponieważ czeka ich w następnej kolejce ciężki mecz z Leicester. 

awanturnik
O mnie awanturnik

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport