Dziś emocje sięgnęły zenitu i normalnie przyznam się wszem i wobec, bez bicia nawet, że bardzo przeżywałam te godziny niepewności.
Jednak mamy Prezydenta. Mojego Prezydenta.
I Waszego też. Polska jest nasza i niech 'mendia' już dadzą na wstrzymanie z agitką, wciaż strasząc Kaczyńskim.
Bo kto to "podpalanie" Polski jeszcze kupuje?
A wszystkim dudowcom żówik!;)
Inne tematy w dziale Polityka