barbie barbie
1408
BLOG

Masło, statystyka i manipulacje...

barbie barbie Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 29

Bloger @Grabic opublikował notkę o efektownym tytule, która spadła juz do piwniory:

https://www.salon24.pl/u/drops/1205151,maslo-albo-statystyka

Niestety Autor dowiódł, że świetnie posługuje się własną wersją statystyki określaną powszechnie jako "gó..no prawda". Ponieważ ta notka z cyklu "Jak dobrze - Dobrze jak" wzorowana w wpisach podpisywanych przez pewnego euro(p)osła zawiera stek bzdur i manipulacji postanowiłem napisać to sprostowanie z użyciem sprawdzalnych danych, a nie propagandowych interpretacji.

@Grabic manipuluje w swej notce na całego - a CAŁA PRAWDA jest zupełni inna:

GUS podaje dane także dla zatrudnionych w PEŁNYM wymiarze godzin (inne nie mają sensu): Oto oficjalny komunikat: 

"ogłasza się, że przeciętne wynagrodzenie w czwartym kwartale 2021 r. wyniosło 5995,09 zł"

(stat.gov.pl). Zarówno w Polsce, jak i w Niemczech nie wszyscy pracują na pełnych etatach!

Czyli uczciwe porównanie zarobków (pełny etat / pełny etat) wypada tak:

Polska - w/g oficjalnych danych i kursu EUR/PLN = 1308,97 EUR

Niemcy - w/g Autora notki (i oficjalnych danych niemieckich) ~ 4000 EUR 

Wynajem mieszkania ~40 m^2 w Polsce (peryferie Krakowa) to koszt gołego czynszu ~1500-2000 PLN. Niech będzie średnio

 ~1750 zł / 4,58 = 382 EUR/m-c

Autor podał dla Niemiec 400-600 EUR - czyli są to czynsze w pełni porównywalne. Ale jaka jest to część średniego wynagrodzenia brutto (policzonego uczciwie w sposób porównywalny!). Przyjąłem czynsz 500 EUR (bez mediów i innych opłat):

Polska - ponad 38% 

Niemcy - 12,5 %

A więc wszystko jak za czasów PRL (choć lepiej, bo dolar nie jest już po 140 zł!) - ceny mamy już prawie zachodnie, ale zarobki (nawet te przeszacowane przez GUS) WSCHODNIE!

Może jeszcze Autor sam obliczy, ile zostaje Polakowi i Niemcowi (choćby na masło) po opłaceniu mieszkania, a nie epatuje bezrobociem we Włoszech!

Autor powiela argumenty Chruszczowa w rodzaju "Ale u Was biją Murzynów"

barbie
O mnie barbie

Nazywam się Tomasz Barbaszewski. Na Świat przyszedłem 76 lat temu wraz z nadejściem wiosny - była to wtedy niedziela. Potem było 25 lat z fizyką, a później drugie tyle z Xeniksem,  Uniksem i Linuksem. Dziś jestem emerytem oraz bardzo dużym wdowcem! Nigdy nie korzystałem z MS Windows (tylko popróbowałem) - poważnie! Poza tym - czwórka dzieci, piątka wnucząt, dwa koty (schroniskowe dachowce), mnóstwo wspaniałych wspomnień i dużo czasu na czytanie i myślenie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka