Polityka 1.08.2014, 08:03 Co zawdzięczam Powstaniu? Powstanie Warszawskie było fenomenem. Pomimo wielu lat bezwzględnej okupacji o godzinie „W” na rozkaz stanęło do walki z wrogiem właściwie regularne, zdyscyplinowane wojsko. Po raz kolejny polscy żołnierze...
Społeczeństwo 27.07.2014, 09:00 Popisali, pogadali i co z tego wynikło... Podobno żyjemy w wieku nauki i techniki. Niestety, nawet pobieżna obserwacja wskazuje, że świat ludzi nie dąży w kierunku racjonalności – w wręcz przeciwnie. Pomimo ogromnego postępu w każdej dziedzinie...
Polityka 23.07.2014, 18:54 Tragedia B777 a tragedia smoleńska Pojawia się coraz więcej analiz i opinii o zestrzeleniu pasażerskiego Boeinga nad Ukrainą. Oczywiście (jak zwykle) w wielu z nich autorzy usiłują albo zaprzeczyć wersjom oficjalnym lub przynajmniej je podważyć. Polską...
Polityka 20.07.2014, 07:25 Apel za apelem, za apelem apel... a za tym apelem jeszcze jeden apel... Nie lubię pisać „a nie mówiłem”, ale sprawa wyjaśnienia tragedii B777 na Ukrainie toczy się „jak zwykle”. Wydawane są kolejne „ostre”...
Polityka 18.07.2014, 12:58 Zestrzelono samolot - który to już raz... Zestrzelenia samolotów pasażerskich zdarzają się stosunkowo rzadko. Po II Wojnie Światowej pierwszy taki udokumentowany przypadek miał miejsce nad Bułgarią w 1955 r. - dwa MiG-15 zestrzeliły samolot Lockheed...
Polityka 16.07.2014, 07:34 Sondaże "poparcia" czy "Pic na wodę" Do napisania tej notki skłoniła mnie lektura bloga http://bojkotwyborczy.salon24.pl .Niestety, notki zamieszczane na tym blogu te dość szybko są przenoszone do archiwum, a uważam je za bardzo ważne, bo „stawiają...
Polityka 14.07.2014, 08:39 Stary Solidaruch do p.Jana Hartmana Serwis radia Tok FM zamieścił za "Polityką" tekst p.Jana Hartmana: List 'pejsatego lewaka' do młodego korwinisty Uważam, że nie można go pozostawić bez odpowiedzi. Szanowny Panie Pejsaty Lewaku (jak sam się Pan...
Rozmaitości 3.07.2014, 10:13 Matura, reforma i p."Ministra" Na edukacji – od żłobka do „studiów III stopnia” znają się wszyscy. Obecny rząd wykorzystuje w praktyce starą, leninowską zasadę, że nawet kucharka może rządzić państwem, a więc ministrem (ministrą?)...