Kanał Ślesiński barkarz 375 BLOG Inwencja jest ważna barkarz Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3 4.09.2019 BLOG Szkoda, że w naszym kraju gospodarkę wodną traktuje się mało poważnie. Zapewne wkrótce to się zmieni i zacznie się rozpaczliwa walka ze stepowieniem i wysychaniem, bo klimat się zmienia, bo wyschnięte lasy spalają się szybko, bo woda zamiast utrzymywać wilgotność gleby bezproduktywnie ucieka do morza. Łatwiejsze od walki z katastrofą byłoby chyba nie dopuszczenie do niej, które wymaga nakładów przede wszystkim na uczenie ludzi jak racjonalnie zagospodarowywać płynącą w rzekach wodę. Nic nie działa w ten sposób, że w obliczu klęski suszy i braku wody w kranach nagle znajdą się ludzie z odpowiednią inwencją, którzy będą old razu wiedzieli co zrobić, żeby taką katastrofę zażegnać. Trzeba takich ludzi wychować i wykształcić. Wydaje się, że nawet w naszym kraju jest wiele przykładów, na których można by taką naukę oprzeć chociażby poprzez rozpowszechnianie dobrych i korzystnych rozwiązań. Niestety takiej działalności nie zauważam, Wody Polskie na przykład chwalą się tylko swoimi osiągnięciami, tak jakby w polskiej gospodarce wodnej nikt inny nic dobrego nie zrobił. Bardzo dużo dobrej roboty zrobili Prusacy i Niemcy czego raczej nie powinno się pomijać ani przemilczać. Podczas gdy dla Polaków żyjących w innych częściach kraju i pod innymi zaborami gospodarka wodna była pojęciem dość abstrakcyjnym na Śląsku, Pomorzu i Mazurach powstawały kanały i drogi śródlądowe oraz sztuczne zbiorniki, regulowano rzeki. W okresie międzywojennym Polacy jakby poszli za ciosem w gospodarce wodnej, być może naśladując Niemców. Nie było im lekko i nic nie szło gładko, zaporę w Porąbce budowali prawie przez 20 lat. Porozbiorowa Polska nie była bogatym mocarstwem tylko biednym posklejanym krajem, brakowało wszystkiego, w samej Warszawie żyło około 20 tysięcy osób bez mieszkań. Znajdowali się jednak ludzie z inwencją, którzy mieli wizje i plany uwzględniające gospodarkę wodną oraz umiejętności, żeby te plany wprowadzać w życie pomimo ogólnokrajowych trudności. To dzięki nim powstawały elektrownie wodne na Wdzie i dzięki nim powstał projekt Kanału Ślesińskiego częściowo przed II wojną zrealizowany. Dzięki inwencji przedwojennych inżynierów jeziora konińskie mają się dzisiaj dobrze i tworzą precyzyjny organizm. Można podczas suszy pompować do nich wodę z Warty, a połączenie Kanału z rzeką zabezpieczone jest wrotami przeciwpowodziowymi. Gdy pozom wody w jeziorach wzrasta na skutek opadów można ją spuszczać do Noteci i Gopła. Inne jeziora w naszym kraju nie są tak odporne na suszę. Zobacz galerię zdjęć: O mnie barkarz nikt ważny Nowości od blogera Udostępnij Udostępnij Skomentuj3 Rozmaitości Sprawdzaj, co wyrzucasz. Ruszą kontrole worków na śmieci Redakcja Rozmaitości System kaucyjny działa tylko w teorii. Klienci sklepów zdezorientowani Redakcja Rozmaitości System kaucyjny w sklepach nie jest za darmo. Zapłacimy ogromny rachunek Redakcja Rozmaitości Kto zarobi, jeśli nie odzyskasz kaucji w butelkomacie? Już wiadomo Redakcja Komentarze Pokaż komentarze (3) Inne tematy w dziale Rozmaitości #Celebryci Magdalena Cielecka gorzko o prawach kobiet. „Trochę nam podcięto skrzydła” Stanowski w opałach prosi Tuska o pomoc. Grozi mu "postać znana" Szczepkowska protestuje przeciwko Nawrockiemu. Dyblik zdziwiony #Wypadki Sąd skazał byłego marszałka lubuskiego z KO. Jeździł jak wariat, wyrok łagodny Katastrofa śmigłowca na Podkarpaciu. Ofiary były znane w regionie Zdetonowany ładunek na torach. Mogło dojść do tragedii