Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg
828
BLOG

Czy Donald Tusk myśli tak jak Paweł Graś?

Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg Polityka Obserwuj notkę 10

               Być może zajmowanie sie tym, co myśli obecnie Donald Tusk, jaki jest stan jego umysłu i zamiary Rządu RP na najbliższą przyszlość, to zajęcie jałowe, bo kto odgadnie, co Premier tak naprawdę wie o Katastrofie Smoleńskiej? Czy Pan Premier zgadza się z wypowiedzią swojego rzecznika Pawła Grasia, który po nowych odczytach biegłych wykluczających obecność gen. Błasika w kokpicie powiedział, że  „to już nie przywróci życia tym, którzy w tej katastrofie zginęli" ? Albo z żenującymi wynurzeniami Edmunda Klicha, że w zasadzie to nic nie zmienia?  Donald Tusk będzie zmuszony zająć stanowisko w tej sprawie, jeśli informacje "Rzeczpospolitej" zostaną potwierdzone na poniedziałkowej konferencji prasowej.  Będzie musiał też jasno wyrazić się osobiście, jak ocenia afront Francji i Niemiec, co do udziału Polski w szczytach państw strefy euro. Bo przez miesiące Jego rząd zabiegał o krzesło przy stole. I jeszcze lekarze, recepty, apteki.....sprawa, której końca nie widać, za którą nerwami i swoim zdrowiem płacą pacjenci.

Czy Premier będzie w ogóle w stanie wybrnąć razem ze swoją ekipą z kłamstw o Katastrofie Smoleńskiej, za które odpowiedzialność prawną może ponieść jego były minister, a polityczną także sam szef rządu? Gdyby nawet sprowadzić wszystko do tego jednego błędu z odczytu czarnych skrzynek o gen. Błasiku, to w jakim świetle stawia to komisję rządową? Przeprosiny rodzin generala i polskich pilotów, którzy prawidłowo sprowadzali samolot na ziemię, w tej sytuacji,  nie wystarczą. Gdyby trzymać się europejskich standardów, o których tak wiele kłapią politycy Platformy Obywatelskiej, to rzecznik rządu Paweł Graś powinien już podać się do dymisji. I nie tylko za tę jedną skandaliczną  wypowiedź. Właśnie dorzucił kolejną błyskotliwą myśl, że ustawa refundacyjna to wielka reforma i mogą zdarzyć się drobne potknięcia (!).

Trudno uwierzyć, że Paweł Graś mówi to, co mu ślina na język przyniesie. Albo przyjęto założenie - idziemy w zaparte, albo nie ma na razie żadnej strategii w alejach Ujazdowskich, jak dalej rozegrać sprawę Smoleńska. Specjaliści od PR dobrze wiedzą, że czasami nie da się czegoś rozegrać, rozprowadzić czy rozmyć. Gdzie w tym wszystkim  jest Prezydent Bronisław Komorowski, zwierzchnik sił zbrojnych? Czeka na poniedziałek? Naprawdę liczy, że eksperci zaprzeczą informacjom "Rzeczpospolitej"? 

Mamy zwrot, bardzo ważny zwrot w dochodzeniu do prawdy o Smoleńsku. Wszystkim wątpiącym, chwalcom PO, nienawidzącym (tak po ludzku na co dzień) Kaczyńskiego i Macierewicza, zapatrzonym bezkrytycznie  w Brukselę, etc. - trzeba mówić jedno: bez prawdy o Smoleńsku nie będziemy w stanie stworzyć wspólnego państwa. Będziemy dzieleni, szczuci przeciwko sobie przez długie lata. Nie chodzi tu o odwet, o to, kto miał rację. Ujawnienie prawdy oczyści w Polsce atmosferę polityczną,  zmieni nasze wzajemne relacje, przynajmniej na jakiś czas.  W tym sensie, Polska jest jedna, ale trzeba ją po prostu wybrać.     

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka