Wszyscy z Państwa (bardziej dorośli) oczywiście pamiętają niezapomniany kabaret Dudek, którego skecze po prostu przeszły do historii.
Dla młodzieży, która ma prawo nie wiedzieć przybliżę temat popularnym skeczem.
W płytkim już wówczas PRLu śmialiśmy się do łez spoglądając w kabaretowe krzywe lustro zdumiewająco dobrze odzwierciedlające surrealistyczną rzeczywistość.
Dzisiejszy kabaret jakoś mnie nie fascynuje. Ale fascynują mnie pełne patosu i wyrazistej mimiki przemówienia Pana Prezydenta
No cóż, wyrafinowane poczucie humoru i niezwykły talent "duszy towarzystwa" to niewątpliwie cechy predysponujące do zajmowania najwyższych stanowisk państwowych.
Brawo Duduś, yyy ..y Dudek?!