Beret w akcji Beret w akcji
149
BLOG

Nowa twarz Kaczyńskiego?

Beret w akcji Beret w akcji Polityka Obserwuj notkę 8

 

 

Która twarz jest prawdziwa? Ta dawna-agresywna, dzieląca – „łże -elity”, ”my tu –oni tam, gdzie stało ZOMO”? Czy ta nowa- milcząca, zatroskana, łagodna, rozważna, otwarta?

Nie mam z tym problemu.

A która twarz Józefa Piłsudskiego jest prawdziwa? Wodza narodu, patrioty, niepodległościowca? Twórcy Berezy Kartuskiej? A może człowieka, który zmienia wyznanie, by zawrzeć nowe małżeństwo? Która twarz Adama Michnika jest prawdziwa? Odważnego opozycjonisty, walczącego z systemem? Intelektualisty, twórcy formacji intelektualno-etycznej, która porwała znaczną część elit? Kolesia, umocowanego na salonach władzy, piątego decydenta w państwie za rządów Leszka Millera ? A może dziwnego typa, mówiącego rynsztokowym, knajackim językiem, ledwie zrozumiałym dla niewtajemniczonych?

Która twarz Prof. Bartoszewskiego jest prawdziwa? Więźnia Auschwitz, powstańca warszawskiego, opozycjonisty, człowieka niezłomnego i prawego charakteru? Czy wytrawnego polityka, zasłużonego dla pojednania polsko-niemieckiego? A może starszego pana o nieposkromionym języku, wybuchowego i nieobliczalnego, który nie kontroluje negatywnych emocji?

Nie poznałam dotąd człowieka, który miałby tylko jedną twarz. Myślę, że takich na świecie  nie było, nie ma i nie będzie. Każdy z nas ma wiele twarzy, choć często sami wolimy  wyprzeć to ze świadomości.

Bardziej niepokoi mnie brak twarzy Donalda Tuska. Widzę tylko maskę aktora -gładką, obłą, wystudiowaną, świetnie dopasowaną do granej roli. Zawsze wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom widza. Zawsze słowa i gesty obliczone na aplauz. Ulubieniec publiczności.

Niepokoi mnie przepaść między graną rolą a faktami. Między słowami i czynami.

Piękne słowa o polityce miłości – a w akcji panowie Palikot z Niesiołowskim.

Zapewnienia o szukaniu porozumienia z opozycją – za chwilę cios między oczy; jeden, drugi ,piąty. I kolejny w podbrzusze.

Co chwila nowe propozycje i obietnice- potem milczenie i udawanie, że ich w ogóle nie było.

Eksponowanie zgranej drużyny- i wycinanie własnych ludzi, gdy stali się niewygodni.

Dużo bardziej boję się Donalda Tuska niż Jarosława Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński czy Władysław Bartoszewski to dla mnie ludzie z charakterem. Wiem- czy mogę domyślać się –w co wierzą, o co walczą i o co im chodzi. Nawet dostrzegam podobieństwo – obaj są ludźmi odważnymi, uczciwymi, o krewkim temperamencie i niewyparzonym języku. Trudno im panować nad emocjami, gdy wzbiera w nich wewnętrzny protest. To im zjednuje przyjaciół, ale i przysparza wrogów.

Donald Tusk skupia się na tym, by na chwilę nie zdjąć maski i nie wypaść z roli. Nie mam pojęcia, o co mu naprawdę chodzi – i czy w ogóle chodzi mu o cokolwiek poza utrzymaniem władzy.

Nie byłam wyborcą PIS-u. Nie zachwyca mnie wizja IV RP.

Ale jakoś za rządów PIS-u nie bałam się, że wpadną po mnie o 6.00 rano siepacze, że zamilkną wolne media, że Polskę ogarną mroki nacjonalizmu, ksenofobii i wrócą czasy palenia czarownic. Zamiast tych przerażających zagrożeń widziałam raczej manipulację i nagonkę służalczych  mediów, kreujących fantomy, niszczących brutalnie i bez skrupułów nielubianą opcję.

Bardziej boję się jedynowładztwa PO – na wieki wieków amen. Boję się, że po 40 latach pracy wyląduję z emeryturą 600 zł (150 euro) w noclegowni, gdy przestanę płacić za mieszkanie, by móc jeść. Boję się, że sprywatyzowane szpitale, w trosce o rentowność i niezadłużanie się, odeślą z kwitkiem połowę chorych, którzy zostaną skazani na śmierć. Ta druga połowa uzyska lepsze warunki leczenia niż obecne, co będą na okrągło chwalić liberalne media, przemilczając tę pierwszą połowę. Boję się, że liczba wykluczonych i bezdomnych będzie rosła lawinowo – i nikt nawet nie będzie ich liczył, by nie psuć propagandowo-budującej euforii sukcesu.

Przecież ci nieudacznicy sami są sobie winni – wszyscy mieli równe szanse na wolnym rynku – i ci 80 –letni, i ci bez dwóch nóg, i ci po 3 zawałach, i ci samotnie wychowujący niepełnosprawne dzieci, i ci opiekujący się latami niedołężnymi rodzicami, pogorzelcy, powodzianie.  Boję się, że zostanie już tylko TVN 24 i Superstacja. Może jeszcze TV TRWAM, jeśli się utrzyma. Boję się zniszczenia wolnych związków zawodowych, instytucji kulturalnych, naukowych, rehabilitacyjnych , opiekuńczych, charytatywnych. Boję się Polski dla młodych, zdrowych, pięknych i bogatych. I bezwzględnych. W której rządzą prawa dżungli i silniejsi pożerają  słabszych.

Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem komunistą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem związkowcem.
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem Żydem.
Kiedy przyszli po katolików, nie protestowałem. Nie byłem katolikiem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.

Pastor Martin Niemöller, 1942, Dachau.

 

 

Jeszcze trzymam się nieźle i radzę sobie. Po mnie jeszcze nie przyszli. Ale protestuję od dawna. Po wielu już przyszli. Kto liczy firmy, które upadły z powodu absurdalnych przepisów, niewydolności sądów, korupcji urzędników? Kto liczy dzieci z najuboższych środowisk , pozbawione szans? Kto liczy rodziny, które rozpadły się z powodu emigracji zarobkowej, która stanowiła jedyną szansę na przetrwanie? Kto liczy chorych i zmarłych z powodu niewydolnej służby zdrowia, strajków szpitali, przesuwania planowanych operacji o kolejne lata? Kto widział domy opieki dla starców? Zachęcam- ja widziałam. Dobra opieka – 3000 zł miesięcznie; Byle jaka – 1500 zł. Dla tych z emeryturami po 800 -1200 zł nie ma oferty . Czy Polska naprawdę najbardziej potrzebuje stadionów? Polecam szczególnie młodym, których irytuje patrzenie w przeszłość i chcą patrzeć w przyszłość. Spójrzcie – przyszłość to nie tylko przyszły miesiąc, ewentualnie rok.

Dlatego popieram Jarosława Kaczyńskiego. Nie zraża mnie wcale   ta jego gorsza, agresywna twarz. Myślę ,że palnie jeszcze niejedno głupstwo. Z góry mu wybaczam:)

 


Lubię ludzi - wierzących, ateistów, prawicę, lewicę i centrum, Niemców, Rosjan i Żydów.Nie lubię, gdy ludzie gardzą ludźmi. Marzy mi się tygodnik "Polityka inaczej".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka