Jestem zwolennikiem lustracji osób publicznych. Chyba nikt nie ma wątpliwości.
Ale apeluję o NATYCHMIASTOWE ujawnienie teczek personalnych, danych osobowych, zdjęć, a nawet jesli to możliwe późniejszych losów, biogramów funkcjonariuszy UB, SB i innych służb PRL.
A to dlatego, że należy zachować proporcje. Maleszka, Czajkowski, Wielgu i inni to poważny problem i konieczna jest jak najszybsza lustracja. Nie mam co do tego wątpliwości. Ale NATYCHMIAST trzeba ujawnić różnych Lesiaków i Kiszczaków, czyli szeroko rozumiane środowisko drani mianowane na ludzi honoru. A to dlatego, by nie zapominać kto tym interesem naprawdę kręcił.
Osoba publiczna - agent to skandal i poważny problem. Prowadzący agenta umieszczony w strukturach państwa - to jeszcze większy skandal i jeszcze większy problem.
Ujawniać trzeba nie tylko miecz ale i ramię.
pozdrawiam
Bernard
Niezośna lekkość wolności słowa rezerwowa: http://www.wolnoscslowa.blogspot.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka