ojciec & dyrektor ojciec & dyrektor
834
BLOG

Świat wie o TW Bolek od 1996 roku ...

ojciec & dyrektor ojciec & dyrektor Polityka Obserwuj notkę 1

... tylko w Polsce jest to temat niebezpieczny

 Ostatnie medialne fajerwerki wyczyniane z inspiracji Instytutu TW Bolka spowodowały moje zainteresowanie nowościami na temat „skarbu narodowego”. „Wróg Publiczny Nr 1” czyli dr Sławomir Cenckiewicz napisał o nim kolejną książkę „Sprawa Lecha Wałęsy”, którą również promuje na spotkaniach autorskich. Ponieważ w dobie YouTube wszystkie nieprawomyślne spotkania są rejestrowane to dzięki chłopakom z UPRtv zarwałem wczorajszą noc i ...

Klub Gazety Polskiej zorganizował spotkanie autorskie, na którym w trakcie dyskusji Autor przypomniał kilka szokujących faktów na temat prezydentury Lecha Wałęsy. To, że Macierewicz o Wachowskim powiedział, że na listach TW nie ma oficerów SB to było wiadome od mniej więcej obalenia rządu Jana Olszewskiego. Historia Arnolda Superczyńskiego, który przyznał się do osławionego zdjęcia ze szkolenia SB dowodzi, że bycie sobowtórem mrocznych postaci nie zawsze wychodzi na zdrowie. Dla przypomnienia. Po  kilku latach od awansu A. Superczyński raczył zginąć. Kolejnym dowodem na „pokrycie” prezydentury przez SBcję jest ks. Franciszek Cybula, który od początku lat siedemdziesiątych jest zarejestrowany jako TW Franko. Cytując klasyka „jaki prezydent taki kapelan”.

Jednak kto co mnie popchnęło do napisania tej notatki to fragment dotyczący międzynarodowych konsekwencji braku lustracji w 1989. Dr Cenckiewicz przytacza kilka szokujących przykładów. Jednym z nich była notatka polskiego (kontr)wywiadu oceniająca przejęcie archiwum Stasi przez RFN dotyczące Polski jako duży problem. Jeśli popatrzymy na proces jednoczenia się Niemiec i relacje Polski Niemieckie po 1990 roku przez pryzmat danych Stasi to m.in. staje się brutalnie jasne dlaczego do dziś nie ma uregulowanych spraw granicy Polsko-Niemieckiej.

Następnym szokującym przykładem jest stwierdzenie, że oryginał teczki Bolka-Wałęsy znajduje się w Moskwie i był wykorzystywany w trakcie prezydentury Wałęsy. Jeden z przykładów został podany podczas spotkania autorskiego.

I najważniejsze, czyli skąd tytuł tej notatki. Wasilij Nikitycz Mitrochin major i archiwista I Zarządu Głównego KGB, ucieka z częścią archiwum KGB do Anglii 7 września 1992. Od 1996 roku komisja Brytyjsko-Amerykańska odtajnia część rewelacji z archiwum KGB, w tym agentów pracujących w zachodnich mediach. Tom pierwszy, który w 2001 został równeż wydany w Polsce przez Muzę, której współwłaścicielem, prezesem i dyrektorem był Włodzimierz Czarzasty. Wersja oryginalna archiwum KGB zawiera jednoznaczną informację, że Lech Wałęsa był TW Bolkiem. Wydanie polskie jest w tym temacie nieco ocenzurowane.

Media w Polsce nad tematem tzw. Archiwum Mitrochina przechodzą do porządku dziennego. Do tej pory spotkałem się jedynie z felietonem RAZa w Rzeczpospolitej, który wspomniał również o tej ochronie Bolka.

Dr Cenckiewicz o TW Bolku i KGB

 

Gdzieś w drodze z Polski i do Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka