Sprawa dotyczy kamienicy przy al. Najświętszej Maryi Panny 6 w Częstochowie. Przed wojną 30% udziałów w kamienicy należało do Polaków wyznania mojżeszowego, którzy najprawdopodobniej nie przeżyli pobytu w częstochowskim gettcie.
Pierwszą próbę rabunku "na żyda" podjęto w 1996. Dokumenty były na tyle bezczelnie zrobione, że sąd odrzucił.
Nagle, - jak podaje Polskie Radio - 20 lat później pojawia się kancelaria Havel-Tocker, informując, że reprezentuje wszystkich spadkobierców. Pismo jest skierowane na adres kamienicy, ale do Zarządcy Sądowego – mówiła gość. Według rodziny Tkaczyńskich, Zarządca bierze udział w przejęciu żydowskich udziałów, przy kontrowersyjnym udziale sędziów częstochowskiego sądu. Tym razem przez kancelarie Havel-Tocker z Tel Avivu z siedzibą w Krakowie oraz w Warszawie a de facto z Częstochowy.
Sąd blokuje dostęp do rozpraw oraz do sprawozdania zarządcy. Pozostali (70%) udziałowcy kamienicy nie mają żadnego wglądu w proces zarządzania nieruchomością.
Po przeglądnięciu KRS okazuje się, że sądowy zarządca i adwokat z Tel Awiwu znali się ponad 10 lat ale ani dla prokuratury, ani dla sądu nie jest to żadnym problemem.
Co więcej nazwisko Marioli Havel-Tocker padło kilkakrotnie w zeznaniach Artura Bobrowskiego, adwokata z Krakowa przed Komisją Weryfikacyjną w kontekście wyceny roszczeń przy ul. Twardej 8 w Warszawie oraz kontaktowania go z Maciejem M. - zatrzymanym i głównym podejrzanym w sprawie warszawskich wyłudzeń.
O sprawie napisała również GW, gdyż poseł Kukiz 15 podał ją jako przykład afery reprywatyzacyjnej.
Wszystkie szczegóły sprawy jeden z współwłaścicieli opowiedział w wRealu24.tv
Link do wRealu24.tv: https://wrealu24.tv/film/proba-nielegalnego-przejecia-udzialow-w-kamienicy-przez-kancelarie-z-tel-awiwu
A tu na youtube:
