Pojawiły się dziś dwa doskonałe teksty w temacie "sankcji" USA dla Polski.
Pierwszy to vlog Atora, drugi to artykuł Warzechy w DoRzeczy. Proponuję wysłuchać/przeczytać oba, bo sytuacja jest niestety niewesoła.
Przede wszystkim Izrael ma większe wpływy w USA niż Polska.
Po drugie USA nie zamierza się spotykać na szczeblu prezydentów czy wice(Usa)-premier(Polska).
Po trzecie Kongres jest coraz bardziej antypolski co może skutkować m.in. blokadą finansowania projektów wojskowych. Ale co ważniejsze brakiem możliwości blokowania ustawy 1226/447.
Co prawda Patrioty nie są Polsce potrzebne bo nie są w stanie obronić Warszawy przed rakietami z Królewca ale jest kilka innych ważnych projektów wojskowych, które USA rozpoczęła. O ile pamiętam Stary kangur Wiarus pisał o możliwości przenoszenia amerykańskiej broni jądrowej przez polskie samoloty, niestety nie mogę teraz tego wyszukać.
Z drugiej strony ustawa 1226/447 przy obrabianiu tył ... no czarnym PRze robionym przez Żydów m.in. w USA będzie podstawą rabunku. Aż się chce zapytać czy PiS poczynił jakieś obietnice w Izraelu w 2016 albo PAD w USA na spotkaniu z Foxmanem z antypolskiego ADL.
Skoro od lat (Kaczyńscy niestety też) robiono laskę USA nie prosząc o przysługi wzajemne to teraz trzeba bronić tego co się da. Najważniejsze jest obalenie ustawy 447/1226 i próba zmienienia polityki zagranicznej z bez alternatywnej na wielowektorową. PiS sam ustawił Polskę jako wasala USA i bez możliwości piwotu, więc teraz trzeba za to zapłacić jak najmniej. Przegrane przez PiS następne wybory to niewielka cena za próbę ratowania resztek niepodległości.
Tu wlog:
a tu DoRzeczy. https://dorzeczy.pl/kraj/58166/Ani-fake-news-ani-dementi.html