W ostatnich latach obserwujemy niepokojące zjawisko polegające na tym, że część środowiska prokuratorskiego usiłuje utożsamiać swoje uprawnienia z konstytucyjnymi gwarancjami przysługującymi sędziom. To zjawisko można wprost nazwać uzurpacją – prokuratorzy, wbrew literze Konstytucji RP, powołują się na rzekome „prawo do immunitetu konstytucyjnego”, którego po prostu nie posiadają.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej przewiduje immunitet wyłącznie dla sędziów, posłów, senatorów oraz innych ściśle określonych funkcjonariuszy państwowych. Prokuratorzy nie są wymienieni w żadnym przepisie Konstytucji jako osoby objęte immunitetem. Mimo to, niektórzy z nich próbują powoływać się na ten rzekomy przywilej, wykorzystując zamieszanie wokół statusu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz wyroki TSUE, które – co należy podkreślić – odnoszą się wyłącznie do niezależności sędziów, nie zaś prokuratorów.
Powoływanie się na TSUE to manipulacja
Część prokuratorów usiłuje wykorzystywać orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie niezależności sądów i sędziów, by twierdzić, że również oni podlegają takim samym gwarancjom. Tymczasem TSUE nie wypowiadał się nigdy o statusie prokuratorów w kontekście niezależności organów sądowych ani immunitetu. Takie działania stanowią próbę wymuszenia na sądach i innych organach władzy publicznej fałszywego równouprawnienia z sędziami.
Orzeczenie SN II K NSNk 21/23 kończy dyskusję
W sprawie II K NSNk 21/23 Sąd Najwyższy wyraźnie zaznaczył, że prokurator nie może unikać odpowiedzialności karnej, powołując się na rzekomą niekonstytucyjność Izby Dyscyplinarnej. Co więcej, orzeczenie to podkreśla, że prokuratorzy mieli realną możliwość wznowienia postępowań dyscyplinarnych po likwidacji tej izby przed nowym, właściwym organem. Skoro tego nie zrobili – orzeczenia wydane wcześniej zachowały moc prawną i nie zostały skutecznie zakwestionowane w ustawowym terminie.
Manipulacja systemem – uzurpacja w praktyce
Problem staje się jeszcze bardziej jaskrawy, gdy okazuje się, że to często sami zawieszeni lub oskarżeni prokuratorzy wywołują temat niekonstytucyjności organów, które ich osądziły, próbując w ten sposób wymusić na innych sędziach i prokuratorach określone decyzje. W istocie jest to manipulacja wymierzona w cały system prawny, która ma doprowadzić do nielegalnego uprzywilejowania jednej grupy zawodowej. Taka praktyka ciągnie cały system sprawiedliwości w Polsce na dno, osłabiając jego autorytet i legitymizację w oczach obywateli.
Immunitet prokuratora to tylko przepis ustawowy
Prokuratorzy korzystają z immunitetu wyłącznie na podstawie art. 135 Prawa o prokuraturze – przepisu zwykłej ustawy, a nie Konstytucji RP. To kluczowa różnica.
15 posłów gotowych na zmiany
Immunitet ten można bardzo łatwo znieść – wystarczy zaledwie 15 posłów, by złożyć projekt ustawy likwidującej immunitet prokuratorski. W przeciwieństwie do konstytucyjnych gwarancji, ten przepis może zostać zmieniony zwykłą większością głosów. W związku z tym twierdzenie, że immunitet ten ma charakter „nadrzędny” lub „nietykalny”, jest całkowicie bezpodstawne.
Funkcjonariusz publiczny jest już chroniony – immunitet to nadmiarowa osłona
Prokuratorzy, jako funkcjonariusze publiczni w rozumieniu prawa karnego, już dziś są objęci szeroką ochroną prawną, wynikającą z przepisów Kodeksu karnego. Ustawodawca przewidział szereg norm penalizujących czyny wymierzone przeciwko osobom pełniącym funkcje publiczne, w tym również prokuratorom. Oto najważniejsze z nich:
- Art. 222 §1 k.k. – Naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych.
- Art. 223 k.k. – Czynna napaść na funkcjonariusza publicznego pełniącego obowiązki służbowe.
- Art. 224 k.k. – Wpływanie przemocą lub groźbą bezprawną na czynności urzędowe funkcjonariusza publicznego.
- Art. 225 k.k. – Utrudnianie czynności służbowych funkcjonariusza publicznego.
- Art. 226 §1 k.k. – Znieważenie funkcjonariusza publicznego podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych.
- Art. 228 k.k. – Przyjęcie korzyści majątkowej przez funkcjonariusza publicznego – przepis pośrednio chroni również instytucję poprzez penalizację nadużyć.
- Art. 231 k.k. – Nadużycie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego – norma o charakterze dyscyplinującym i ochronnym wobec systemu.
- Art. 233 k.k. – Fałszywe oskarżenie funkcjonariusza publicznego – przepis zapewnia szczególną ochronę przed pomówieniami.
Jak widać, katalog przepisów chroniących prokuratorów jako funkcjonariuszy publicznych jest wystarczający i skuteczny. Immunitet przyznany dodatkowo w zwykłej ustawie (art. 135 Prawa o prokuraturze) nie jest konieczny do zapewnienia im bezpieczeństwa prawnego, a jego utrzymywanie w obecnym kształcie prowadzi do nieuprawnionego nadużycia pozycji zawodowej.
Immunitet zbędny – prokuratorzy już są chronieni
Nie ulega również wątpliwości, że prokuratorzy, jako funkcjonariusze publiczni, są już odpowiednio chronieni przepisami Kodeksu karnego. Artykuły takie jak art. 222 k.k. (naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego) oraz art. 226 k.k. (znieważenie funkcjonariusza) zapewniają im wystarczające zabezpieczenia prawne w trakcie wykonywania obowiązków służbowych. Dodatkowy immunitet ustawowy staje się w tym kontekście zbędny, a nawet szkodliwy – bo może być wykorzystywany do unikania odpowiedzialności karnej, zamiast chronić rzeczywistą niezależność zawodową.
Trybunał Konstytucyjny
W sytuacji, gdy istnieją wątpliwości co do zgodności art. 135 Prawa o prokuraturze z Konstytucją, Trybunał Konstytucyjny ma pełne kompetencje, by przeprowadzić kontrolę zgodności normy ustawowej z ustawą zasadniczą. To szczególnie istotne w kontekście narastających przypadków, w których prokuratorzy powołują się na ten przepis jako barierę przed odpowiedzialnością za działania niemające nic wspólnego z ich obowiązkami zawodowymi. Już dwukrotnie wnosiłam jako oskarżycielka posiłkowa w sprawach toczących się przed SN V KK 496/24 i V KS 14/25 aby to sprawdzono, ale bezskutecznie.
Potrzeba zmiany – dla dobra systemu sprawiedliwości
Wszystkie powyższe argumenty prowadzą do jednego wniosku: obecny model immunitetu prokuratorskiego jest nadużywany, niekonstytucyjny w swojej treści i możliwy do zmiany przy minimalnym wysiłku legislacyjnym. Społeczeństwo ma prawo oczekiwać, że ci, którzy oskarżają innych o przestępstwa, sami będą rozliczani według takich samych standardów prawnych.
Ukończyłam UMK w Toruniu i uzyskałam tytuł mgr matematyki w 1991r, Studia Podyplomowe na UMK w Toruniu, w zakresie Informatyki dla Nauczycieli oraz Podyplomowe Studium Zarządzania Zarządzania Zasobami Ludzkimi. Obecnie jako społeczniczka pełnię funkcję pełnomocnika regionalnego Stowarzyszenia Niepokonani 2012 (województwo kujawsko-pomorskie). Uwaga. Wszelkie prawa zastrzeżone do treści notek na blogu. Prawa autorskie do danej treści i zdjęć są ZASTRZEŻONE przez autora treści. Możliwe jest udostępnianie treści poprzez wskazanie dokumentu źródłowego ZA POMOCĄ LINKU. Kopiowanie i powielanie treści jedynie za zgodą autora.
Kontakt: Facebook, poczta salon24 lub www.niepokonani2012.pl, pełnomocnik regionalny Stowarzyszenia Niepokonani 2012 woj. kujawsko-pomorskie tel.733-030-433.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo