W związku z czynami prywatnoskargowymi dokonanymi w kampanii wyborczej do Sejmu RP w 2015r i później pokrzywdzona Barbara Helena Bączkowska złożyła prywatny akt oskarżenia w dniu 26.08.2016r. Czyli trzy lata temu.
Akt oskarżenia obejmował między innymi brak usunięcia obraźliwych komentarzy po wysłaniu prośby o ich usunięcie.
Oto odpowiedź z ul. Czerskiej w sprawie usunięcia oszczerstw, po wskazaniu w piśmnie i linków i nicków.
https://m.salon24.pl/c089bc2f1ba8d69ffcb7d75755e8272c,750,0,0,0.jpg
W związku z tym pokrzywdzona została wezwana przez sędzię H.Mincer (wiceprezes toruńskiego oddziału Iustitia) na pierwsze posiedzenie w dn.17.11.2016r. Nadal nie zostali wezwani do sądu na posiedzenie pojednawcze trzej oskarżeni, mimo że zostali wskazani z imienia i nazwiska z uwagi na brak usunięcia komentarzy po jasno sprecyzowanej prośbie. Nie usunięcie obrażliwych pomawiających komentarzy, ma taki sam efekt jak pisanie pomówień. Do usunięcia komentarzy doszło dopiero po kolejnej tej samej prośbie wysłanej na ten sam adres. Mamy niebawem kolejne wybory do Sejmu 2019. Sądy są jednak bardzo wolne, skoro problem ciągnie się od jednych wyborów do drugich.
Załącznik: wezwanie https://m.salon24.pl/985e2f2a25d475be96c97bf03cd8c2e8,750,0,0,0.jpg
#sądy #prokurator #prokuratura #wolne #Polska #czerska #Toruń #Mincer #akt #oskarżenia #oszczerstwa #pomówienia