Oto dwie postaci - pomiędzy starym i nowym światem. Jacek Kaczmarski. I Biculewicz. Dwaj artyści - zbuntowani przeciwko maszyneriom zniewolenia umysłowego. Oto dwaj artyści - zbuntowani przeciwko świętej tradycji. Język piosenek Kaczmarskiego jest gniewny i pełen tęsknoty za nowoczesnością. Modernizację kraju, o której marzy Kaczmarski - zaczyna… od siebie samego i od języka, którym mówi.
Kaczmarski. I Biculewicz. Czy odbyły się - jakieś rozmowy pomiędzy nimi? Spisane będą czyny i rozmowy. Czy odbyły się - rozmowy pomiędzy nimi? Rozmowy - za nicią dogłębnego porozumienia? Tak. Odbyły się rozmowy stosowne. Tak. Odbył się stosowny recital Jacka Kaczmarskiego. Rzecz działa się w kwietniu 1981 roku w Mielcu.
Po recitalu - Biculewicz wręczył Kaczmarskiemu swój wiersz napisany w obronie zabitych na Wybrzeżu robotników. Kaczmarski jeszcze tego wiersza nie znał - wiersz był najpierw opublikowany w podziemnej prasie solidarnościowej Zakładów Lotniczych.
27.01.2018.