Każdy zdroworozsądkowo myslący człowiek wie że tzw. narodowy program szczepień to będzie spektakularna katastrofa. Ludzie nie będą się szczepić i mają rację. Jak 10% się zaszczepi to max. A jednak Morawiecki i ten goguś niedzielski w pięknym stylu prą ku tej katastrofie. Dlaczego? Oderwanie od rzeczywistości? Głupota? Pistolet przy skroni (wersja UZI)?