Blog Rzecznika Praw Obywatelskich Blog Rzecznika Praw Obywatelskich
229
BLOG

Laudacja dla Pani Anny

Blog Rzecznika Praw Obywatelskich Blog Rzecznika Praw Obywatelskich Polityka Obserwuj notkę 28

Laudacja dla Anny Walentynowicz
laureatki nagrody im. Pawła Włodkowica

W losach Pani Anny Walentynowicz – tegorocznej Laureatki Nagrody Rzecznika Praw Obywatelskich imienia Pawła Włodkowica za odwagę w występowaniu w obronie podstawowych wartości i praw nawet wbrew zdaniu większości – streszcza się najboleśniejsza część dwudziestowiecznej historii Polski. Inaczej jednak niż w skomplikowanych losach wielu Polaków, w życiu Laureatki odbija się ta część polskiej historii, z której najbardziej powinniśmy być dumni. Historia, w której jest miejsce na heroizm bez błysku fleszy, na troskę o ludzkie prawa tych, którzy znajdują się poza głównym nurtem dziejów, na postępowanie zgodne z własnym sumieniem. Życie Pani Anny Walentynowicz to ciężka praca, poświęcenie dla innych, historyczne miejsce w trójmiejskim i ogólnokrajowym ruchu antykomunistycznym.

A przecież PRL miała w zamyśle jej ideologów oraz ich sowieckich mocodawców opierać się na ludziach takich jak Pani Walentynowicz, ofiarach przedwojennego ucisku i podziału na posiadaczy i wyzyskiwanych. Osoba, którą dziś nagradzamy doświadczyła cierpienia zarówno od swoich, jak i od obcych.

We wrześniu 1939 r. straciła rodziców, a jedynego brata Sowieci wywieźli na zawsze na Wschód. Szkoła została zamknięta i jej edukacja musiała zakończyć się na pięciu klasach szkoły powszechnej. Opieka kresowych ziemian wprawdzie uratowała jej życie, ale zarazem pozwoliła jej poznać smak odrzucenia i wykluczenia. W listopadzie 1950 r. podjęła ryzykowną i ciężką pracę spawacza w Stoczni Gdańskiej, a wkrótce doświadczyła trudów samotnego macierzyństwa. Już wówczas broniła nie tylko własnego prawa do godnego życia. Stawała zwłaszcza w obronie kobiet, a jej gorliwość w piętnowaniu niesprawiedliwości sprawiła, że w 1953 r. po raz pierwszy zainteresował się nią Urząd Bezpieczeństwa, by do końca swego istnienia zainteresowania tego nie stracić.

W Grudnia 1970 roku uczestniczyła w demonstracjach pod Komitetem Wojewódzkim PZPR, pod siedzibą Polskiego Radia, brała udział w strajku w stoczni, gdzie zajęła się pracą w kuchni i żywieniem załogi. Po grudniowej pacyfikacji ponownie znalazła się na celowniku SB. W tym czasie na Panią Walentynowicz spadły kolejne cierpienia, tym razem zdrowotne oraz strata męża. Od tej pory całkowicie poświęciła się służbie dla innych, dla potrzebujących, których aktywnie poszukiwała zgodnie ze swym samarytańskim credo. Legło ono także u podstaw jej przystąpienia do powstałych wiosną 1978 r. Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. Anna Walentynowicz była kolporterką prasy niezależnej, pisywała do „Robotnika Wybrzeża”, udostępniała swoje mieszkanie, przez które przewinęła się czołówka opozycjonistów PRL, na działalność antykomunistyczną.

Po raz pierwszy zatrzymana i osadzona w areszcie została w 1978 r., a następnie stała się ofiarą szykan w pracy, z której wszelkimi sposobami próbowano ją usunąć. Ostatecznie, pod pretekstem niepodjęcia pracy na nowo wyznaczonym stanowisku, 7 sierpnia 1980 r. została zwolniona ze Stoczni Gdańskiej. Na wieść o tym przyjaciele z Wolnych Związków wezwali pracowników stoczni do obrony wyrzuconej z pracy koleżanki. W czwartek 14 sierpnia 1980 r. proklamowano strajk. Anna Walentynowicz domagała się kontynuowania protestu do czasu realizacji wszystkich postulatów zgłoszonych również przez inne zakłady pracy. W ten sposób narodził się strajk solidarnościowy, a wraz z nim idea i ruch „Solidarności”.

Paradoksalnie, także wówczas bezkompromisowość Pani Walentynowicz doprowadziła do postawienia jej przed komisją dyscyplinarną NSZZ „Solidarność” Stoczni Gdańskiej. W jej obronie stanęły wówczas różne struktury związku. Dziś wiadomo z dokumentów, że przynajmniej za częścią tych upokarzających i gorszących działań kryła się bezpieka i jej ludzie. 13 grudnia 1981 r. zastał Annę Walentynowicz w podróży, dzięki czemu uniknęła internowania. Przedostała się do Stoczni Gdańskiej i uczestniczyła w strajku okupacyjnym. Dopiero po pacyfikacji zakładu została zatrzymana i osadzona w obozie internowanych kobiet w Gołdapi. Zwolniono ją w lipcu 1982 r., by miesiąc później ponownie ją aresztować. Wyszła z więzienia w marcu 1983 r., ale w grudniu tego roku aresztowano ją po raz trzeci. Opuściła więzienie w kwietniu 1984 r. Później była wielokrotnie zatrzymywana przez SB i osadzana w aresztach na terenie całego kraju. Nie zaniechała jednak działalności. Podróżowała po kraju, brała udział w licznych uroczystościach, manifestacjach i protestach. Zaprzyjaźniła się z ks. Jerzym Popiełuszką. Kiedy w 1989 roku większość Polaków świętowała wolność, ona samotnie i często bez zrozumienia walczyła dalej, a jej bezkompromisowość i sprzeciw bywały trywializowane i dopiero niedawno jej bohaterstwo zostało docenione w świecie i w Polsce. W 2005 r. powołana przez amerykański Kongres Fundacja Ofiar Komunizmu przyznała jej Medal Wolności Trumana-Reagana, a rok później odznaczona została Orderem Orła Białego. Tym mocniej trzeba więc powiedzieć, że Pani Anna Walentynowicz pozostaje symbolem oporu wobec komunizmu i niesprawiedliwości, która również dzisiaj wyklucza rzesze Polaków poza nawias społeczny. I tym większym przywilejem jest dla mnie możliwość uhonorowania Pani Anny Walentynowicz Nagrodą Rzecznika Praw Obywatelskich imienia Pawła Włodkowica za odwagę w występowaniu w obronie podstawowych wartości i praw nawet wbrew zdaniu większości.

Tekst laudacji wygłoszonej przez RPO dziś na Zamku Królewskim podczas ceremonii wręczenia nagrody. Relacja z obchodów Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka wkrótce - tu i na polityczni.pl.

Nie ma praw i wolności bez sprawnie funkcjonujących instytucji państwa prawnego - tak jak nie ma silnego państwa, bez wolnych obywateli. Nie ma wolnych obywateli bez społeczeństwa obywatelskiego, które promuje cnoty obywatelskie i poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne. Tego rodzaju państwo jest warunkiem rozwoju jednostki, jest niezbędnym komponentem siły narodu i konkurencyjności kraju na arenie międzynarodowej. dr Janusz Kochanowski Zapis video ze spotkania Blogerów z Rzecznikiem Praw Obywatelskich ZŁÓŻ WNIOSEK DO RZECZNIKA ZŁÓŻ WNIOSEK W CZYIMŚ IMIENIU Ustawa o Rzeczniku Praw Obywatelskich Poznaj swoje prawa z Rzecznikiem Praw Obywatelskich Obchody Dnia Praw Człowieka w Polsce Dni Otwarte Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem FAQ - Najczęściej zadawane pytania Nieodpłatna pomoc prawna w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka