Stefan "Szczaw" Niesiołowski czyli SS Niesiołowski nie wierzy w dane fundacji "Maciuś" 800 tys. głodnych dzieci.
- Głodne dzieci były, jak ja chodziłem do szkoły - mówił w "Kropce nad i" Stefan Niesiołowski. Poseł PO nie wierzy w doniesienia o 800 tys. głodnych dzieci. - Myśmy wtedy cały szczaw wyjedli z nasypu i wszystkie śliwki zjedli. Dziś szczawiu nikt nie zjada - powiedział.
- To nieprawda. Jak ja chodziłem do szkoły, to były wtedy głodne dzieci. Jak ktoś miał bułkę albo kawałek czekolady, to wszyscy mówili: Daj gryza - odparł Niesiołowski. - Myśmy cały szczaw wyjedli z nasypu i wszystkie śliwki jedli. Dziś te wszystkie śliwki leżą, dzieci w grają piłkę, szczawiu nikt nie zjada. Ja nie mogę słuchać o tym - stwierdził poseł.
Krótko mówiąc sejm czyli koalicja rzadząca czyli premier Tusk nie odbierając SS Niesiołowskiemu immunitetu w sprawie dot. Zuzanny Kurtyki, dał mu jasny sygnał - możesz robić i mówić co chcesz bo nic ci nie grozi z mojej strony mój wierny padawanie - no i SS Niesiołowski robi i mówi co chce. W każdym razie mówi coraz większe kretynizmy które w końcu uderzą w samego Tuska bo nie wierze po prostu nie wierzę że możemy mieć aż tak durne społeczeństwo które wybaczy nawet wtedy kiedy pluje mu się w twarz.
Natomiast dla SS Niesiołowskiego chociaż wątpie żeby go to w ogóle interesowało oraz dla wszystkich zainteresowanych którzy sie jeszcze zastanawiają " a może Stefan Szczaw ma rację, może Kaczyński (no bo któż by inny miałby stać za fundacją Maciuś) kłamie" wrzucam link do danych statystycznych GUS, dokładnie strona nr 7.
stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/WZ_ubostwo_w_polsce_2011.pdf
Komentarze