bolas1 bolas1
469
BLOG

KODowanie macherów z ,,Wybiórczej'' czyli jak to zrobiła wściekła Lusija

bolas1 bolas1 Polityka Obserwuj notkę 3

Witam

Co jak co ale ten organ prasowy nie zawodzi. Wychodzi na to że ruch KODów wraz z nowym trybunem ludowym  Ryszardem Petru rozwija się zbyt wolno i za mało ,,żywiołowo'' dobrze jest więc dać młodzieży lemingradzkiej właściwy przykład rewolucji w kraju rządzonym przez znienawidzony reżym...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19304966,jak-jeden-post-na-facebooku-sprawil-ze-prezydent-i-wiceprezydent.html#Czolka3Img

Och jak to się pięknie czyta....

A baśń wiła się tak....

 

,,To, co jest najważniejsze w tej historii, można opisać jednym zdaniem: małe wydarzenie na Facebooku, założone przez zwykłych ludzi, sprawiło, że skorumpowani urzędnicy, w tym prezydent i wiceprezydent Gwatemali, siedzą dziś w więzieniu za łapówki, a pogrążony w marazmie kraj budzi się...''

Proszę wkleić poprawną nazwę ,,tegokraju''

,,Najpierw była nudna nazwa. Mniej więcej taka: "Pokojowy protest z prośbą o rezygnację Pani Wiceprezydent Roxany Baldetti". Potem nazwę zmieniono na #RenunciaYA ("Zrezygnuj Natychmiast"). A równocześnie w mieszkańcach Gwatemali, dojrzewał gniew.''

 

Tak więc zmieńmy nudną nazwę KOD na np. ,,Kaczafi nie kompromituj się!Odejdź i nie rób siary w chooj'' i niech w końcu dojrzeje w was gniew o młodzi narodu mściciele !

Są oczywiście przedstawiciele społeczeństwa.Obywatelskiego naturalnie nie, nie polskiego.

,,Wściekła była 53-letnia Lucia, wymieniana przez media jako założycielka wydarzenia wzywającego do rezygnacji pani wiceprezydent.''

,,Wściekły był 33-letni Gabriel Wer, który zmienił nazwę wydarzenia właśnie na #RenunciaYA i miał się okazać zdolnym organizatorem.''

Potem nadeszła fala...Zaraz po słusznym gniewie.

''....w ciągu 24 godzin wydarzenie na Facebooku, które w zamiarach kilkorga organizatorów miało przyciągnąć kilkadziesiąt osób, nagle zrobiło się popularne. B a r d z o popularne. W ciągu kilku godzin zapisało się 500 uczestników. Po południu było ich już 3 tysiące. 48 godzin później - 20 tysięcy. I więcej, więcej, więcej...''

Ruch oporu rósł i rósł i rósł jak placek na drożdzach Mojej Mamusi aż wreszcie...

W końcu! Udało się! Po gniewie i po fali nadeszła tak długo wyczekiwana ...zmiana.

Ta właściwie ,,dobra zmiana'' a nie oszukańcza znaczy się pisowska.

,,Bo demonstracja, o której mowa, była w maju. Potem były kolejne. Potem jedno spotkanie przerodziło się w ruch społeczny. Teraz, w grudniu, czyli siedem miesięcy później, Gwatemala jest już innym państwem''

Proszę wkleić poprawną nazwę ,,tego kraju''

A jak kończą ci którzy śmią podnieść rękę na zdobycze 25 letniej demokracji i wolności?

Jeden tak!

,,Trzy miesiące po pierwszym proteście wiceprezydent Baldetti ustąpiła ze stanowiska i została aresztowana''

A drugi tak!

,, Miesiąc później, we wrześniu, ze stanowiska zrezygnował prezydent Molina. Tego samego dnia trafił za kratki, gdzie siedzi do tej pory - za oszustwa, spiskowanie i łapówki.''

No i w końcu wszystko wróciło do normy w te same demokratyczne a jakże by inaczej wykoleiny tzn oczywiście tory

,,Niedługo władzę w kraju przejmie zwycięska w wyborach opozycja.''

Uff...Udało się.

T o znaczy udałoby się ale jak słusznie czujny redaktor przestrzega:

,,A wszystko zaczęło się od jednego wydarzenia w sieci społecznościowej - pisze "Independent". Tyle, że w Gwatemali, w przeciwieństwie do wielu innych krajów, ludzie, którzy się na nie zapisali, rzeczywiście potem na nie przyszli.''

Tak więc młodzi KODOWCY nie zasypiać gruszek w popiele. Już tow. Koba przestrzegał i słusznie przed zawrotem głowy od sukcesów.
 


 



 


 

 

bolas1
O mnie bolas1

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka