Bolbochan Bolbochan
299
BLOG

Źdźbłem belki nie przykryjesz.

Bolbochan Bolbochan Polityka Obserwuj notkę 1

Moją pierwszą notką nietypowo rozdam razy wszystkim nierozsądnym zwolennikom różnych opcji politycznych.

Niektórym się dostanie zapewne mniej innym więcej. Można mi zarzucić , że rozdam razy według własnego uznania.  Ale ja tak to widzę , ktoś inny może widzieć to inaczej. Każdy ma prawo do własnych osądów.


Niestety zauważyłem , że poziom debaty politycznej oraz nagromadzenie emocji sięgnął absurdu. Bardzo mało pozostało salonowiczów , którzy przynajmniej starają się zachować resztki obiektywizmu.

Sprawą rzekłbym górnolotnie honoru stało się wytykanie źdżbła w oku przeciwnika politycznego. Prawie nikt już nie zwraca uwagi na własne belki w oku. I to widać zarówno u zwolenników PO , PiS jak i SLD.

Bynajmniej nie jestem zwolennikiem lewicy i to nie ze względów historycznych jakie im wypomina w dość absurdalny sposób część prawicy , ale z powodu zbyt liberalnego światopoglądu lewicy o tyle pod względem prowadzenia merytorycznej debaty na salonie ale i nie tylko najmniej niestety jej mam do zarzucenia. Nie ma zresztą co się dziwić , w całej tej emocjonalno-politycznej nawalance stoją z boku jest im najłatwiej. Nawet zyskują na tej wojence wysysając czasami dość płynny elektorat centrolewicowy jak i w mniejszym stopniu centrowy z PO.

Natomiast elektorat platformy jak i salonowicze będący zwolennikami PO to pojęcie dość nieokreślone w swej ogólności. Trudno tu znaleźć pojęcie twardego elektoratu proplatormowego. Mamy pełen zakres centrowy od centrolewicy po centroprawicę oraz część prawicy , a więc zbiór ludzi o przeróżnych poglądach. Dlatego dziwi ta zgodność w prawie każdej sprawie i nie dostrzeganie belki we własnym oku. Oczywiście mówię tu jak we wstępie notki napisałem o ludziach nie kierujących się rozsądkiem. Odsetek ich jednak jest już o wiele mniejszy niż w przypadku lewicy co dziwi , biorąc pod uwagę wachlarz różnorodności poglądów w PO jak i SLD. Więcej sporów merytorycznych z tego powodu powinniśmy się spodziewać jednak wśród zwolenników platformy z powodu jej różnorodności. Dlaczego więc tak nie jest. Pierwszym czynnikiem jest mobilizacja w nawalance z PiS co powoduje niechęć do sporów wewnętrznych , drugim i chyba ważniejszym sam skład elektoratu. Mamy więc płynny elektorat głównie centrolewicowy jak i w małej części centrowy , który zamiast konstruktywnej samokrytyki woli sobie przepływać a to w kierunku SLD a to w kierunku PO. Mamy "twardy inaczej" elektorat centroprawicowy , który z powodu braku centrowej alternatywy tkwi w PO , bo nie ma wyjścia , ten też nie będzie podcinał ostatniej gałęzi , niektórzy bowiem podcinając po prostu zostają w domu nie mając na kogo głosować. Mamy też elektorat prawicowy i po części centroprawicowy , który tkwi przy PO tylko z powodu niechęci do PiS. Trwałość takiego nibybytu może zapewnić tylko władza , a żeby mieć władzę trudno poddawać się samokrytyce.

Natomiast co do salonowiczów prawicowych utożsamiających się z PiS mam najwięcej zastrzeżeń. Radykalizacja wśród nich przekroczyła granice absurdu jakim jest kanibalizacja swoich zwolenników tylko z tego powodu , że na jakiś temat śmieli mieć nieco inny pogląd. Tą granicą absurdu jest samodestrukcja w długoterminowym przedziale czasu. A szkoda , bo to na chwilę obecną jedyna silna opozycja po prawej stronie sceny. Są i tu głosy rozsądku , ale tym głosom mocniej sie dostało od swoich niż od przeciwników zza barykady.

Smutno więc jest patrzeć na taką polemikę na salonie , gdzie każdy dmucha w swoją trąbkę , ale przydałoby się dla zdrowia tej debaty by w tą trąbkę czasem napluł. Taka denata jest nie tylko na salonie ale w całej przestyrzeni publicznej i mamy to co mamy. Nie możemy narzekać na to co sami wytwarzamy swoim zachowaniem. To my tworzymy słabą koalicję rządzącą  , której własny elektorat zbytnio nie krytykuje przez co nie muszą się wysilać w swoim sprawowaniu władzy. To my też mamy taką słabą opozycję , której własny elektorat krytyką też nie mobilizuje. To my więc a nie partie polityczne utrwalamy taki stan rzeczy.


PS

To moja pierwsza notka jeszcze porządnych opisów u siebie nie dodałem , więc uprzedzam w tym miejscu.

Nie banuję , chyba , że ktoś przekroczy granice kultury osobistej , ale nawet jeśli komuś to się zdarzy , zanim dam bana najpierw upomnę.

 

Bolbochan
O mnie Bolbochan

Ponury myśliciel ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka