Bolbochan Bolbochan
612
BLOG

Uwłaszczenie nomenklatury - dyskusja.

Bolbochan Bolbochan Polityka Obserwuj notkę 2

Dużo się mówi o uwłaszczeniu nomenklatury , szczególnie teraz znów wyszedł ten temat z powodu Lecha Wałęsy i przypomnienia sobie o jego istnieniu ;).

Ale nie o umowie okrągłostołowej ta notka , chociaż umowa ta poza pokojowym ewolucyjnym (nie rewolucyjnym) dopuszczeniem opozycji do struktur władzy , wprowadzeniem wolności obywatelskich , pozwoliła też uwłaszczyć się nie tylko nomenkalturze ale zarazem części opozycji.

No i o uwłaszczeniu będzie mowa w tej notce , a raczej będzie to analiza trzech różnych wariantów.

Pierwszym wariantem jest brak uwłaszczenia.

Drugim to co się faktycznie dokonało.

Trzecim forma przejściowa między wyżej wymienionymi , czyli uwłaszczenie samej nomenklatury.


Ad1

A więc porozmawiajmy może nie o tym co ludzi w oczy kole , czyli o nierównościach , które w dużej mierze powstały w związku z uwłaszczeniem , a o skutkach jakie za sobą brak uwłaszczenia by pociągnął.

Faktycznie przy braku uwłaszczenia , nie tylko tego znanego medialnego , ale też na poziomach regionalnych nie wykształciła by się klasa ludzi bogatych , bo niby skąd miała by powstać , generalnie było w PRL równo ale biednie , no można powiedzieć o klasie średniej , czyli tych co korzystali z uroków władzy.

Sama klasa ludzi bogatych przy właśnie braku uwłaszczenia tworzyła by się bardzo długo . Jakie skutki by to powodowało? Generalnie czy byśmy chcieli czy nie pozostały by nam trzy możliwości.

Pierwsza to zacementowanie ustroju socjalistycznego jako obrońcy majątku narodowego , bo nikogo poza koncernami zagranicznymi nie było by stać by go kupić. Więc zostaje państwówka na wielką skalę.

Drugim , pośrednim to częściowe otworzenie się na świat i prywatyzacja części majątku , została by część państwowa i prywatna prawie co do wartości (nie ilości) w 100% zagraniczna.

Trzecia możliwość to pójście drogą prywatyzacji jaką wybrały klasy rządzące po 1989 do dziś. Czyli prawie wszystko w rękach koncernów zagranicznych , bo Polakó stac by było co najwyżej na kupienei drobnicy .

Dla Polski w takim układzie najlepsze jak widzą państwo byłoby tkwienie dalej w systemie socjalistycznym z wszechobecną państwówką.


Ad2

Nad drugim modelem , czyli tym co mamy obecnie nie ma co dyskutować , wszyscy widzą jak jest i mogą sobie sami zdanie wyrobić.


Ad3

Trzeci model jest podobny do drugiego , tylko , że z demokracją nie miało by to wiele wspólnego , najprawdopodobniej wszystkie media też te gazetowe były by w rękach nomenklatury , cała klasa ludzi bogatych też , wszystkie przedsiębiorstwa a co za tym idzie i władza , może ludziom dzięki jednak wolności słowa , i braku restrykcji , jak i dzięki lepszym możliwościom żyło się lepiej , ale z demokracją mimo istnienia szczątkowej opozycji nie miałoby to wiele wspólnego .

 

To wszystko w tym temacie , zapraszam więc do dyskusji.

 

Bolbochan
O mnie Bolbochan

Ponury myśliciel ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka