Żeby skutecznie walczyć zza barykady trzeba niestety od czasu do czasu wystawić głowę i rozejrzeć się po przedpolu. Niestety na salonie u większość propisowskich blogerów panuje moda strzelania na ślepo zza barykady.
Przeciwnicy mają duży ubaw jak propisowcy strzelają w próżnię , taka sztuka dla sztuki. Wielu blogerów rozsądnie myślących , a nawet przeciwników PiSu patrzy sobie po prostu z boku na takie widowisko. A nuż przypadkiem propisowiec wreszcie kogoś ustrzeli.
Zwolennicy PiSu poszli nawet dalej w swojej jakże zażartej ale całkowicie nieskutecznej walce. Walcząc zza barykady nie dopuszczają w swoje otoczenie ludzi , którzy dali by im do zrozumienia , że tylko marnują naboje. No ale cóż taki ich wybór. Aby przypadkiem jednak nie dowiedzieć się że nie mają racji posterunki ustawiają daleko od siebie.
No to by było na tyle sugestii w stronę zwolenników PiSu by się bardziej otworzyli.
PS
Kokpit już od dawna wiadomo gdzie jest , wiadomo jak został podjęty z miejsca katastrofy no ale siedząc całkowicie schowanym za barykadą trudno takie rzeczy dostrzec.
Inne tematy w dziale Polityka