Według zeznań Marcina Rosoła, wypytywanego w pierwszej turze przez posła Neumanna, minister Drzewiecki w dniu 19 sierpnia, czyli po tym jak Donald Tusk wezwał go (ministra) do siebie na spotkanie w sprawie nieprawidłowości przy ustawie hazardowej, sam wyraził zainteresowanie pismem sprzed kilku miesięcy, tym wycofującym dopłaty. Znamienne jest, że przez cały ten okres (od wysłania pisma do 19.08.2009 r.) minister Drzewiecki nie przejawiał absolutnie żadnego zainteresowania tą sprawą, dopiero krótka rozmowa z premierem Tuskiem z dnia poprzedniego uruchomiła jego ciekawość i to w stosunku do tego właśnie dokumentu. Wskazuje to, pośrednio, na prawdziwy temat obu rozmów, tej z 18 i szerszej w dniu następnym. Teza o dokonaniu przecieku przez Premiera Tuska zostaje tym samym umocniona.
Inne tematy w dziale Polityka