box2008 box2008
80
BLOG

Komornik czy prewencja? Kto rozwiąże problem w Trójce.

box2008 box2008 Polityka Obserwuj notkę 19

Trójka będzie strajkować, zagrozili przedstawiciele Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu 3 Polskiego Radia.

- A dlaczego, spyta płatnik abonamentu?

Ponieważ nie podoba im się nowy dyrektor stacji Jacek Sobala. Woleli by na tym miejscu widzieć Magdę Jethon, która choć zupełnie przypadkowo została ich szefową, przechodziła właśnie Myśliwiecką gdy niejaki Skowroński wylatywał oknem, weszła a tu gabinet wolny więc hyc i już jest w fotelu, ale za to potrafiła ująć pracowników, przynajmniej tych zrzeszonych.

Sentymentalni są ci związkowcy radiowi, wystarczy spojrzeć na takiego Sosnowskiego, któren serce krwawiące ręką przyciska i patrzeć nie ma sił, jak nowy dyrektor lekką ręką chleb od ust odbiera trzem sprawdzonym towarzyszom dziennikarskiego trudu, ani o ich rodzinach nie myśląc, jak jakiś kapitalista obrzydliwy jednego michałka w miejsce trzech wstawia, by parę marnych groszy przyoszczędzić i to z publicznej kiesy, kto to słyszał!

A znów gdy Sobala trochę żywota chce wpompować, w ten skostniały i nudny jak audycja

„Panie Kubo” program, świeżej krwi zastrzyk konkurencyjny nabierając od 7 wspaniałych (no tu może poniosło mnie trochę a w przypadku Passenta już na pewno;), dopiero aktyw związkowy pokazuje co znaczy „myślenie ekonomiczne” w wykonaniu radiowca ( liczyć każdy umie, siedem nowych gęb do wyżywienia z pustawego kotła to o te siedem pensyjek mniej dla sprawdzonych towarzyszy ). Ignorują zatroskani prosty fakt, target lecący na fioletowo-różowe pióra jest ograniczony (w każdym sensie), zagospodarowany i choćby samego Donalda show 7 dni w tygodniu Sosnowski puszczał, bezstronnie oczywiście, to wyżej pewnej części ciała nie podskoczy i nowych słuchaczy nie zdobędzie, choć być może pieniędzy nie wyda. Ale, może zbyt krytyczny jestem i panie i panowie z Trójki antycypują, taki desant wcale nie musi oznaczać w perspektywie wzrostu zatrudnienia a początek czystek (tzn. nie dość że nowych im wcisną to jeszcze starych pogonią, być może nawet do roboty ) o zgrozo!

Tego, przyznacie, żaden „normalny” pracownik mediów publicznych zaakceptować nie może, nie po to walczyli lat tyle o utrwalenie władzy ludowej, żeby teraz ktoś im ekonomią przed oczami wywijał.

I tu zgadzam się całkowicie ze związkowcami z Trójki, to ordynarna polityka połączona z obrzydliwą komercją jest, żeby na antenie, z takimi tradycjami jak ich stacja, nie można było swobodnie, jak dotychczas, mówić wszystkiego, czyli: złego na Kaczorów a dobrego o partii miłości. Dla każdego prawdziwego publicznego radiowca upokarzające jest, gdy musi nadskakiwać tym młodym, wykształconym, myślącym, słuchaczom  z wielkich miast, którzy na dodatek chcą poznać różne punkty widzenia, jakby te GW czy kancelarii premiera nie wyczerpywały tematu.

 

Zdaje się czas na refleksję, oto ona:

gdy rozpędzony „pociąg kapitalizmu” brutalnie rozjeżdżał stojących na torach postępu kupców z KDT czy stoczniowców, ich protesty nie znajdowały zrozumienia w mediach, choć tysiące ludzi pozbawiono pracy i chleba, teraz gdy garstkę dobrze opłacanych gadaczy uwiera szef, pół Polski musi słuchać darcia frustratów.

Komu, tym razem, powinno powierzyć państwo przywołanie do porządku protestujących?

Prewencji czy komornikowi?

box2008
O mnie box2008

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Polityka