box2008 box2008
628
BLOG

Kaczyński vs Komorowski - różnice + metka kaszubska

box2008 box2008 Polityka Obserwuj notkę 2

04 lipca przestałem słuchać radia. Po prawdzie przyszło mi to bez większego trudu, ponieważ od czasu „odzyskania,” przez „bezpartyjnych” funkcjonariuszy z PO i SLD, porządne stacje, zamienił się w bloki reklamowe, przeplatane od czasu do czasu muzyką z biedronki i debilnymi tekstami wygłaszanymi głosem o onanistycznej modulacji, jednak od święta, przy jakimś większym wydarzeniu, odkurzam stojący w kuchni na oknie złom, aby dowiedzieć się co na świecie miłego się odbywa. Takoż było i dzisiaj. Pragnąc u źródła, czyli zeszmaconej Trójki, zasięgnąć informacji o sukcesach Komorowskiego prezydenta bawiącego z wizytą w USA, nastawiłem odbiornik ok. 7,30 i przez prawie półtorej godziny katowałem się, przy śniadaniu, wysłuchiwaniem audycji, w której obok reklam, jak już wspominałem, dominował konkurs nawigacyjny, poziomem pasujący pensjonariuszowi zakładu z drzwiami bez klamek i  miękkimi ścianami.

Na temat sukcesów miłościwie panującego nam prezydenta bardzo niewiele, ot w rozmowie z jego czarnoskórym odpowiednikiem dominowały, wg. słuchanej stacji, dwa zagadnienia: wizy i kilka amerykańskich F-16, które mają stacjonować w Polsce (ciekawe czy tym razem sprzęt będzie uzbrojony?). Wprawdzie wiem z innych źródeł, że wymienione wyżej tematy nie wyczerpują wszystkich zagadnień poruszonych na najwyższym szczeblu, jednak z niewiadomych dla mnie przyczyn Trójka nie wspomniała nic o planach wspólnych polowań, jakie snuł Bronisław Komorowski, i o kobietach pozostawionych w domach. Być może pominięto ten drobiazg by nie stresować słuchaczy, którzy słysząc taką wypowiedź mogli by nabrać wątpliwości w zdolność Komorowskiego prezydenta do np. wygrywania konkursów.

Jak o konkursach mowa, przypomniała mi się od razu pewna pani, pracująca w sklepie gdzie kupuję to i tamto, która widząc moje zdziwienie, wyrażone na widok o 4 zł. wyższej niż ostatnio ceny metki kaszubskiej, zareagowała typowo politycznie mówiąc „a co ja na to mogę?” Gdy zwróciłem jej uwagę, że wystarczy nie głosować na złodziei i bandytów odpowiedziała, zgodnie z szablonem: „wszyscy oni tacy sami”. Cóż można rzec w tej sytuacji? Niewiele, dyskusja na temat socjotechnik, PNL i tym podobnych PR-owych sztuczek, przy ladzie z mięsem jest technicznie niemożliwa (choć miejsce klimatem pasuje jak mało które), trudno w 30 s. przegadać co przez 24h na dobę pchane jest wraz z 95% informacji bombardującej nasze mózgi.

Wróćmy jednak do wizyty Komorowskiego prezydenta w USA i zestawmy ją z tą jaka miała miejsce w czerwcu w 2007r. w Polsce. Jakże inny dobór tematów na spotkaniu Kaczyński-Bush: "Mówiliśmy o tarczy, stosunkach z Rosją, a także o Iranie i Kosowie", powiedział prezydent Kaczyński. "Żadne polsko-amerykańskie plany nie są wymierzone w Rosję", dodał. Prezydenci wrócą do rozmów o tarczy antyrakietowej w lipcu

http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci/artykul/kaczynski-bush;bez;konkretow,209,0,246225.html

Nie wszyscy politycy są tacy sami, jedni mówią o, polowaniach, kobietach, wizach i samolocikach drudzy o polityce światowej, globalnych systemach obronnych i zagrożeniach dla Polski.

Warto przy wyborach pamiętać o tej różnicy.

box2008
O mnie box2008

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka