Jak przystało na Wybitnych Strategów Kaczyńscy sypia strategiami jak z rękawa. W PiS już było i miłośnie i anielsko i znów wojennie a teraz ma być merytorycznie. Kolejny świetny pomysł! Naprawdę, tak jak chwaliłem krótki antrakt z aniołkami w rolach głównych tak gotów jestem pochwalić pomysł pracy nad koncepcją państwa do wdrożenia po wyborach. W końcu może ktoś będzie miał te pełne szuflady...nie, nie będzie miał, za późno.
Prezydent z kolei ma jedną silną stronę. Na temat innych litościwie nie ma co się rozwodzić. Gdyby z polityce zagranicznej zadziało się coś dzieki czemu znaczenie polityki wschodniej w medialnym szumie by wzrosło wzrosłyby również szanse na wybór na następną kadencję Lecha Kaczyńskiego. Wzrosłyby, ale czy w stopniu wystarczającym? Silnie zwiazani ze sobą wizerunkowo Kaczyńscy odwołują się do twardego elektoratu. Tak można wejść do parlamentu ale tak się nie wygrywa wyborów.
Od początku, od chwili kiedy zameldował wykonanie zadania podstawowym błędem Lecha Kaczyńskiego jest silny związek z partią brata. Prezydent choć w teorii ma być prezydentem wszystkich Polaków a nie tylko tych co im się wydaje że tylko oni nie stoją tam gdzie stało ZOMO. Dlatego po przywróceniu do łask Bielan i Kamiński najwyraźniej natychmiast zalecili dystans do PiS. Świetnie! Ale znów za późno.

Inne tematy w dziale Polityka