
Wyślij sms o treści: C00128 na nr 7144
Jednym z powodów dla których nie cierpię zimy jest to, ze zimą jestem permamentnie zasmarkany. Kiedyś kiedy dzień w dzień pokonywałem po kilknaście do dwudziestu kilometrów biegiem choćby i przy najwiekszych mrozach nie imała się mnie żadna choroba a teraz kiedy mogę sobie pozwolić tylko na bieganie raz w tygodniu... ech...szkoda gadać. Mój ojciec, stary belfer, były nauczyciel wuefu zapewne nazwałby mnie pewnie trokami od kalesonów.
Platforma też miała swój okres heroiczny. Podatek liniowy, jednomandatowe okręgi wyborcze, na pokładzie tacy ludzie jak Zdrojewski, Rokita, Bartoszewski, bez wątpienia przychylne media. Pokonała babrzący się w dziwnych koalicjach PiS w cuglach. A potem uznała, że już nie musi trenować i utrzymywac formy. Rosiadła się wygodnie na kanapie, wyciągnęła nogi w kierunku telewizora i otworzyła piwko. Myślała sobie, że sama pamięć rządów PiS wystarczy żeby utrzymać odpowiednią do trzymania władzy tężyznę. To zła filozofia. To, że inni są w złej formie jest może korzystnym tłem dla kogoś kto jescze niedawno intensywnie trenował ale jednak nawet jakiegoś status quo nie zapewnia. Również deklaracje tego w jakich to maratonach PO nie weźmie udziału zostaną w końcu przez widok brzucha rozepchanego piwem zweryfikowane.
Dlatego na dziś stawiam odważną może tezę, ze Platforma o ile się nie obudzi (a czasu właściwie już na to nie ma) przegra i wybory prezydenckie i parlamentarne, no parlamentarne może zremisuje. Prawdę mówiąc sam się zastanawiam czy z dwojga złego w prezydenckich na Kaczyńskiego nie zagłosować.
I jedno tylko mnie cieszy. Nelli Rokita podobno powiedziała że urodziła się żeby tanczyć. Mam nadzieję że to konsekwencja konkluzji o świadomości nieurodzenia do bycia politykiem.

Inne tematy w dziale Polityka