
Wyślij sms o treści: C00128 na nr 7144
Zima. Gruba warstwa śniegu spowalnia wszelki ruch, mróz ścina soki drzewom i zamyka ludzi w domach. Zauważyliście, że polityka również zamarła? Dziennikarze szukają tematów na siłę. Gdyby nie tragedia na Haiti mieliby do dyspozycji tylko wiadomosci z zagranicy, dane o zmarłych z wyziębienia i ew. newsy własnej produkcji jak ten o wielorybie w Wiśle. O poziomie dzienikarskiego głodu świadczy choćby ostatnia wpadka TVN24 opisana wczoraj przez Rybitzkiego, które rzuciło sie na dane z zepsutej kamery jak łysy na grzebień widząc blackout Warszawy.
Niech nas to jednak nie zwiedzie. To cisza przed burza. Cisza przed bitwą. W lesie który sprawia wrażenie spokojnego i martwego stoją już dwie armie. W oczekiwaniu jutrzni wdziewają z chrzętem kolczugi i klekoczą ciezkimi, nabijanymi guzami skórzanymi kaftanami. Jeźdźcy głaskaniem chrap uspokajają konie niespokojne w oczekiwaniu walki, łucznicy liczą strzały w kołczanach.
Nudzi nas juz swoją jałowością wojna trwająca od 2005 roku. Szczególnie ostatnie dwa lata wydają się jedynie wyczekiwaniem i przygotowaniem następnej bitwy. Czasem zbrojeń. Czasem zawierania sojuszy, wystawiania obietnic na próbę. Ale wici po dworach i siołach już rozesłane. Armie pecznieją gotowością. Zespoły pracy państwowej pracują.Latami byliśmy karmieni kolejnymi pustymi narracjami i kolejnymi zmianami wizerunku. To był czas mobilizacji. Teraz zostaniemi zalani masą rewolucyjnych projektów mających uczynić z Polski mocaratwo większej czy mniejszej skali. Rewolucja w kolei, rewolucja w szerokopasmowym internecie, projekty nowych konstytucyj. Za chwilę dowiemy się kto jest Żydem, kto pijakiem, kto agentem a kto słuzy wrażym interesom. Potem poznamy dzieje niejednego dziadka, może sobie obejrzymy jakiś film dokumentalny z życia tego czy innego polityka. Zaszumią strzały, szczękną miecze. Poleje się krew.
A potem znów nastanie cisza. Lub szczęk mieczy. Ale już drewnianych.

Inne tematy w dziale Polityka