Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
261
BLOG

Głosując na PiS być może wyciągasz SLD z niebytu

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 124

  PO zgłupiała. To co się wyprawia przy okazji afery hazardowej woła o pomstę do nieba. A Tusk zaczął dobrze, wywalił na zbity pysk kogo trzeba a na wszelki wypadek jeszcze paru. I co teraz? Po cichu przebąkuje sie o powrocie Chlebowskiego, zeznania Drzewieckiego przykrywane są wyznaniami premiera a to co wyprawia w komisji funkcjonariusz Sekuła nie wiem czy jest bardziej śmieszne czy straszne. To Panowie jest zbyt grubymi nićmi szyte żeby mogło przejść. W dodatku premier przedstawia trzydzisty ósmy Plan Wielkiej Reformy o który pewnie za miesiąc zapomni. Ok, ma jeszcze chwilkę żeby udowodnić, ze się mylę. Obym się mylił. Sam premier zresztą w podczas orędzia wygłoszonego wczoraj u Lisa nie wyglądał najlepiej. To już, choć dzielnie usiłuje mnie przekonać, ze jest inaczej, nie jest ten sam energiczny człowiek. Gdyby nie puder jego bladość zapewne przebiłaby biel lisowych foteli (come on bisnetus, przekonaj mnie, ze nie mam racji;)).

  Wykorzystując chwilę niektórzy usiłują mnie więc przekonać: Hej, przecież masz prawicową alternatywę w postaci PiS! I mają trochę racji. W PiS jest wielu wartościowych ludzi. Jestem fanem i Ołdakowskiego i Poncyljusza i Gęsickiej a w szczególności słabo ostatnio neistety wideocznego Pawła Kowala (przy okazji, pozdrawiam serdecznie!:)). Oni, razem z Gowinem, Sikorskim i paru innymi chciałbym żeby kiedyś stanowili trzon prawicy na którą mógłbym głosować. Jednak to nie oni nadają ton partii Braci. Partii w gruncie rzeczy socjaldemokratycznej. Być może bardziej socjaldemokratycznej niż SLD i SDPl razem wzięte. Ale niech tam nawet. W desperacji mógłbym i na socjaldemokratów zagłosować byle w miarę uczciwych.

  Problem w tym, że boję się, że PiS jest gotów dla przejęcia władzy na daleko idące kompromisy. W 2005 roku PO kiedy uznała, ze jej z PiS nie po drodze nie zawarła z nim koalicji. PiS nie miał takich skrupułów i zafundował nam Leppera w roli wicepremiera (rany, obyśmy nigdy więcej takiego poniżenie nie doświadczyli). Dziś matematyka i logika popychają Jarosława w stronę SLD. Media publiczne stały się już poligonem doświadczalnym przyszłej koalicji. Jarosław nie przekroczy tego rubikonu? A to dlaczego? W przypadku Samoobrony przekroczył. I jeszcze zapewniał, że to partia najlepsza do budowy IVRP bo antyestablishmentowa.

Kto chce legitymizować powrót do władzy Millera, Kwiatkowskiego i spółki? Ręka do góry. Ja nie, prędzej te wybory zbojkotuję.

 

turbodymoman

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (124)

Inne tematy w dziale Polityka