Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
187
BLOG

Ziomy do urn!

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 87

   Podjęliśmy kiedyś z Rosemannem publiczną dyskusję na tematkondycji wpsółczesnej młodzieży. Jezeli dobrze pamiętam ja biadoliłem nad jej upadkiem, Rosemann przestrzegał pzred postawą typu „za moich czasów było lepiej”. Oczywiście jego przestroga jest bardzo sensowana. Dziś sądzę, że obaj mieliśmy rację i pamiętając o odruchowej idealizacji własnej młodości powinniśmy być mimo wszystko świadomi dzisiejszego upadku. Przypadki głośnych bestialskich mordów dokonanych przez nastolatki w ostatnich dniach na młodej dziewczynie i policjancie są tu tylko jednym z wielu przykładów. Czy my byliśmy zawsze grzeczni? Pewnie nie do końca ale nikogo nie zabijaliśmy.

   Zwykło się dziś uważać, że młodzież szybciej dojrzewa. Może i tak. Ja pamiętam, że na pierwszej dyskotece byłem w wieku lat piętnastu i tak mnie wtedy z napięcia brzuch rozbolał, że musiałem pójść do domu. Czas jakiś temu byłem w mojej starej szkole w pewnej sprawie i przypadkiem widziałem dyskotekę dla 12-13 latków. Sądzę, że ich rodzice nie chcieliby jej widzieć. W tym sensie młodzież rzeczywiscie ejst bardziej dojrzała.

   Z drugiej strony „za moich czasów” kiedy wiedziało się o kimś, że coś ukradł nikt mu nie podał ręki. Dziś kiedy idę przez park w mojej rodzinnej miejscowości słyszę jak młodzi ludzie przechwalają się tym co kto komu „skroił”. Na moją uwagę o tym, że to nic chwalebnego odpowiadają, że nie zdaję sobie sprawy z tego jak ciężka to praca. Młodzi, zapracowani bandyci.

   Partia rządząca rzuciła właśnie 38pomysł z szeregu karmy ideologicznej dla ciemnego ludu. Obniżenie wieku w którym nabiera się czynnego prawa wyborczego do lat 16. Pewnie nie zamierza go zrealizować ale dyskusja nad projektem trwa więc takie niebezpieczeństwo istnieje. I przed nim chciałbym przestrzec.

   Propozycja obniżenia wieku tłumaczona jest rzekomym „szybszym dojrzewaniem” młodzieży. I takie doświadczenie zapewne występuje w sensie płciowym ale czy również w sensie obywatelskim? Nie twierdzę, że nie ma wielu młodych nadzwyczaj inteligentnych i ogarniętych ludzi, którzy by na takie prawo zasługiwali ale to chyba nie oni stanowią o statystycznych danych w tym zakresie.

   „Projekt” PO doprowadziłby zapewne do pogłębienia trywializacji polskiego życia politycznego, które musiałoby dostosować swój i tak już prymitywny język do potrzeb nowej, jeszcze bardziej infantylnej grupy wyborców albo/i do (jak słusznie prawi buntownik Migalski) do obniżenia frekwencji. Patrząc na niektórych „starych młodych” siedzących na mamusinym garnuszku i nie mającym ochoty na podjęcie dialogu ze światem zewnętrznym zastanowiłbym się raczej nad podniesieniem wieku czynnego prawa wyborczego do lat 30, a w ostateczności, jeśli musi już być nowocześnie i postępowo, wolałbym jeśli byśmy wzorem Hiszpanów i ich szalonego przywódcy przyznali prawa wyborcze małpom człekokształtnym.

wedka

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (87)

Inne tematy w dziale Polityka