A dlaczego zagłosuję na PO?

   Od jakiegoś czasu dość publicznie rozważam mozliwość głosowania na Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Przy spełnieniu pewnych warunków uważam taka opcję za najlepszą z możliwych. Swoje racje wyłożyłem juz w kilku notkach, nie bedę ich tu powtarzał.

   A na kogo planuję zagłosować w wyborach parlamentarnych. Cóż tak najbardziej to chciałbym na jakichś konserwatystów maksymalnie liberalnych w sprawach gospodarczych. Niestety takich nie ma. Dlatego najprawdopodobniej zagłosuję na PO. Nie jest Ci PO księżniczką na białym jednorożcu, oj nie jest ale pewne kwestie jednak rozumie lepiej niz jej polityczni adwersarze. Najlepszą do tego ilustracją jest choćby debiut PZU na giełdzie. PiS swego czasu buksowało w tej kwestii w miejscu śpiewając hymn w odpowiedzi na pytania o kolejne transze własności ubezpieczeniowego giganta ze strony Eureko. Hymn dobra rzecz tylko, że efektów specjalnych takiego działania nie było. PO sobie z tym poradziła. Bo prywatyzację trzeba robić. To co się dzieje z firmami, które nie są sprywatyzowane najlepiej widać na przykładzie PKP i Poczty Polskiej. Siedlisk wprawdzie naszych polskich ale jednak armii darmozjadów z politycznego nadania. Poza tym podoba mi się to, że PO prywatyzacji dokonuje za pośrednictwem giełdy w jakimś sensie i w jakiejś cześci realizując postulat obywatelskiej własności. Tu oczywiście bardzo złym pomysłem był pomysł sprzedaży warszawskiej giełdy giełdzie frankfurckiej (?). Na szczęście od niego odstąpiono.

   Wiem, trudno zrozumieć dlaczego w końcu nie opowiem się za członkowstem w którymś z plemion ale nadal nie mam zamiaru a filozofia opisana w dzisiejszej "Polsce" przez Wiktora Świetlika i podparta cytatem z Wligórskiego jest mi obca.

"...Kto-by mózgu nie forsować kazał książki na strych schować.

Kto sprytniejszy jest od innych. Kto zgrabniejszy, bardziej zwinny.

Kto ma tyle krzepy w pięści, że przeciwnik aż zachrzęści.

Kto swojego adwersarza leje mocniej i naparza.

Kto go lepiej poobija, twarz przerobi mu na ryja.

Kto dokona na nim gwałtu, doprowadzi do nokautu..."