Właśnie dotarła do mnie informacja, że czeska policja zatrzymała szefową kancelarii premiera Czech Petra Neczasa, Jana Nagyova, polityków rządzącej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) - byłego ministra rolnictwa Ivan Fuksa i byłego wiceminister zdrowia Marka Sznajdra, a także byłego szefa wywiadu wojskowego Ondreja Palenika.
I kiedy tak sobie myślę, wspominając Marsz Niepodległości, o tym jak polska policja potraktowała pokojową demonstrację, może minutę po tym jak ta ruszyła z miejsca zbiórki, o wszystkich aferach tego rządu, począwszy od Sawickiej, poprzez afery misiakową, katarskich inwestorów, drogowe, hazardową, Amber Gold i na skandalu jakim jest śledztwo dot. katastrofy smoleńskiej skończywszy, to tak sobie myslę...
Czy nie moglibyśmy czeskiej policji choć na kilka miesięcy wypożyczyć?
Inne tematy w dziale Polityka