"...Jestem przekonany, że zapis ostatniej rozmowy Lecha Kaczyńskiego z Jarosławem Kaczyńskim z pokładu samolotu Tu-154 też gdzieś leży w jakimś archiwum i pewnie za jakiś czas go poznamy..." - powiedział w TVP Info Miller. Wprawdzie Leszek, ale też bojownik walki ze smoleńskimi paranojami.
Poważnie? Czy to aby nie brzmi paranoicznie? Czy się aby bojownik nie zaraził paranoją? Według bojownika wszyscy wszystkich podsłuchują. Nieee, to tak wyglada tylko na amerykańskich filmach szpiegowskich. W rzeczywistości wszystko wygląda tak jak nam ukazują telewizje informacyjne. Że wszystko podsłuchiwali Amerykanie, bo NATO i Rosjanie, bo terytorium rosyjskie? No błagam, gdzie by tam nas biednych kartoflaków ktoś podsłuchiwał? "I może jeszcze ktoś" - taaa, skąd my to znamy - "wiem ale nie powiem".
Millerze Leszku. I psie Sabo. Nie idźcie tą drogą. Nie idźcie, bo jeszcze się okaże, że w kwestii katastrofy nie wszystko zostało wyjaśnione...
Inne tematy w dziale Polityka