Cezary Krysztopa: Wierzy pan w szatana jako istotę?
Robert Tekieli: To nie jest kwestia wiary. Jezus z Nazaretu, Bóg-Człowiek mówił o szatanie jako o działającej osobie. Więc katolicy wiedzą, że diabeł istnieje.
Wiedza jest związana z doświadczeniem, to jednak co innego niż wiara, która jest aktem irracjonalnym, ja wierzę w Szatana ponieważ wierzę w Boga, ale wierzę, nie sadze żebym mógł powiedzieć, że wiem.
Doświadczenie w życiu duchowym nie jest podstawą. Po drugiej stronie jest inteligentna osoba, więc człowiek może doświadczać rzeczy fałszywych. Czasami trzeba całkowicie porzucić doświadczenie, by rozeznać prawdę. Wiara nie jest irracjonalna. Bywa a-racjonalna. Jeśli Jezus powiedział, że szatan istnieje, to ja wiem, że istnieje.
A jak go pan sobie wyobraża?
Nie mam wyobrażeń na ten temat. Dwukrotnie widziałem jego oczy. Było w nich 50 milionów lat nienawiści. Jest duchem. W świecie przyrodzonym może pojawiać się w bardzo określony sposób, bo jest aniołem. Poza nim są też demony i trudno jest czasami rozeznać - i jest to zresztą nieistotne - czy to szatan czy jego aniołowie.
A w jakich okolicznościach zobaczył pan jego oczy?
W rozmowie z opętanymi osobami. Gdy został ujawniony, już się nie krył. Chciał mnie przestraszyć.
więcej na www.blogpublika.com
Inne tematy w dziale Polityka