Cezary Krysztopa: Obraca się pan w środowisku Gazety Wyborczej. Interesuje mnie np. odpowiedź na pytanie jak to się dzieje, ze akurat redakcja Gazety Wyborczej dysponuje tekstem poufnych zeznań świadków śledztwa prowadzonego w sprawie katastrofy smoleńskiej?
Waldemar Kuczyński: Proszę się o to zwrócić do Gazety Wyborczej. I zapytać też Macierewicza skąd ten zespół paranoiczny w Sejmie ma dokumenty śledztwa.
Dlaczego nazywa Pan Zespół Parlamentarny paranoicznym?
Ponieważ doszukiwanie się zamachu (i niedwuznaczne oskarżanie o niego na dodatek polskich władz) w trywialnym wypadku lotniczym spowodowanym, nieodpartym pragnieniem bycia na czas w Katyniu, to jest paranoja. Dodam groźna paranoja. To uprawia ten zespół.
Ja nie słyszałem żeby Antoni Macierewicz jednoznacznie stwierdzał zamach, słyszałem za to, że takiej hipotezy nie wyklucza co wobec braku fundamentalnych dowodów wydaje się być bardziej rozsądne niż oficjalne „zamknięcie wątku”.
Niech Pan mi tu nie opowiada bajek (...)
ciąg dalszy na blogpublika.com
Inne tematy w dziale Polityka