Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
466
BLOG

Dzisiaj. Lech Makowiecki o Seawolfie, przyjaźni i blogosferze

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 1

Kiedy Seawolf pojawił się na salonie24 nie uwierzyłem w jego morską legendę. Kapitan, marynarz, jasne, a ja kosmonauta. Z czasem jednak, kiedy na jego blogu pojawiały się opisy kolejnych przygód, trudno mi się już było przed sobą samym przyznać, że mogłem w słowa Wilka wątpić. Do czorta, trudno mi było również mu nie zazdrościć życia niczym prosto z kart powieści podróżniczej.

Zazdrościłem mu zresztą nie tylko morskich przygód. Na salonie24 pojawił się później niż ja i szybko pozamiatał, ja na swoja pozycję musiałem pracować latami a Seawolf zdobył swoją prawie z dnia na dzień. Istny Blitzkrieg. Wtedy kiedy inni silili się na piętrowe polityczne analizy, on z humorem i bez litości jechał lekkim piórem po systemie jak po łysej kobyle, ku ogólnej wesołości. Seawolf nikomu się nie kłaniał.

I w ten sposób nabrał mnie po raz kolejny. Kiedy już przyzwyczaiłem się do jego silnego wizerunku, zmarł. Okazało się, że od dawna był ciężko chory.

Ale wywiad z Lechem Makowieckim, jego wieloletnim przyjacielem, nie będzie o śmierci, będzie o życiu. I nowej książce z felietonami Seawolfa pt. „Seawolf o polityce”

Zapraszam dzisiaj o 15.00. Blogpublika.com

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka