Powiedział to co w Brukseli wczoraj i w zeszłym roku, i dwa lata temu. Rożnica jest taka że nie poleciał do Moskwy. Być może rozmowy z nim by ruszyły z kopyta gdyby się odbyły w Moskwie, pod auspicjami Putina. Ten gość powinien mieć zakaz wstępu do Polski, a przynajmniej zakaz spotkań na szczebli rządowym..
355
BLOG
Komentarze