Co tu komentować, Liverpool przerżnął mecz. Drużyna o klasę lepsza niż Manczesteru przegrała w identycznym stosunku. Znaczy się najlepszy trener dał ciała/
Czapki z głów panowie, Barcelona przewyższa inne drużyny o klasę.Liverpool jest out, jedynie nieprzewidywalni Holendry są w stanie zatrzymać Barcelonę.
Sam się zastanawiam co się stało, jedno się stało, Liverpool nie ma snajpera na klasy choćby Lewandowskiego, a on skończy w tej dziadowskiej niemieckiej drużynie bez szans na trofea.