To jest pomysł Brzoski, tego od inpostu, pracującego tymczasowo dla Tuska. Oczywiście ten biznesmen nie wie, że laboratoria analityczne posiadają taką możliwość, że obywatel po badaniach może sam ściągnąć wyniki badań oraz, jak chce, uzyskać omówienie tych wyników. Tak jest w ŚLA. Rozumiem, że ten od inpostu tego nie wie, ale żeby tego nie wiedzieli lekarze? Zgroza, kto nas leczy, albo raczej kto zarządza służbą zdrowia?
Inne tematy w dziale Rozmaitości