bronmus45 bronmus45
402
BLOG

Refleksje...

bronmus45 bronmus45 Polityka Obserwuj notkę 12

 źródło - www.bronmus45.blogspot.com   - wraz z późniejszymi zmianami.

 

Refleksje...

Rodoć (Mikołaj Biernacki) 1836 - 1901
                                   PYTANIE: Czy myśl jaka, głupia aż do szczytu,
                                   Da się usprawiedliwić i ma rację bytu,
                                   Bez sofizmu, w znaczeniu prostem a doniosłem?
                                   ODPOWIEDŹ: Bardzo łatwo: gdy autor jest osłem...

I tak oto doszedłem do wniosków, dla mnie niestety przykrych.
To ciągłe roztrząsanie zachowań polityków PiS i ich zwolenników wydało mi się nagle > jak na razie < takie małostkowe, powielane na tysiące różnych sposobów, no takie już "przesycone". Lubię jednak pisać > nie twierdzę, że umiem < bo pisanie przychodzi mi znacznie łatwiej niż wysławianie się, tak na bieżąco. Skąd więc czerpać tematy? W "słusznym" wieku 67 lat, na dodatek gdy przedtem nie uprawiało się tego rodzaju działalności...ciężko przychodzi. Od czegoś jednak trzeba by zacząć, więc tak prosto w oczy, co myślę :

.......................

ŚWIATOPOGLĄD - Mimo że wychowany w tradycyjnie katolickim domu, nie jestem czynnym wyznawcą tejże religii. Żadnej innej  też nie. Złożyło się na to wiele czynników - o niektórych wspominałem w wcześniejszych wypowiedziach.

Narażę się zapewne wielu, lecz nigdy nie byłem "wazeliniarzem" i takim pozostać zamierzam. Jestem więc zdecydowanym zwolennikiem faktycznego rozdziału Kościoła od Państwa. Wg. mnie funkcjonariusze kościelni - wszystkich szczebli - są powołani [jeśli tak jest] do nauczania wiernych na ich drodze życia. Drodze zgodnej z wszelkimi prawidłami wyznaniowymi. Drodze do "szczęśliwości  niebieskiej" i tylko tyle. Więc wara tymże funkcjonariuszom od "nawracania" wiernych na ich osobiste polityczne przekonania. Jeśli wysyłamy młodych Polaków do walki poza granicami przeciwko m.in. zmuszaniu tamtejszej ludności do zaakceptowania Państw typowo wyznaniowych, a u siebie nie umiemy zrobić porządków z licznymi wystąpieniami i żądaniami coraz bardziej rozbestwionych kapłanów, to co o tym sądzić?. Wara również od buńczucznego wtrącania się w stanowienie prawa przez Parlament, Rząd i Prezydenta. Ich rolą jest nauczanie i to nie w szkołach publicznych - na dodatek z oceną na świadectwie. Jeśli nie potrafią wpłynąć na postawę wiernych znajdujących się pod ich opieką przez to właśnie nauczanie w parafii, kościele, to wara im również od przymuszania ustawami antyaborcyjnymi - na które chcą mieć wpływ - kobiet do takiej czy innej ich osobistej decyzji. Bo to już jest namiastka państwa wyznaniowego. Taka swoista symbioza Ołtarza i Tronu...To Parlament, a następnie Rząd ma kierować Państwem, a nie sfanatyzowani funkcjonariusze obojętnie jakiej frakcji, wyznania itp... A prawdziwy katolik, czy katoliczka sama będzie wiedzieć jak ma postępować zgodnie z naukami Kościoła i wiary, by nie grzeszyć. Do tego nie są potrzebne żadne nakazy i zakazy powielające katechizm...Chyba że Ci tzw. kapłani są niezdolni do wykonywania swoich powołań, więc wolą za pomocą paragrafów, przy pomocy państwa nadrobić swoją nieudolność....beem45...>[bronmus45].
Chcę tu jednoznacznie nadmienić, że nie będę odpowiadał na zbyt wulgarne i chamskie zaczepki, nie mające wiele wspólnego z trescią mojego wystąpienia. bronmus45.
bronmus45
O mnie bronmus45

Nerwowy samotnik spod znaku Wodnika...... Wczytując się w wypowiedzi wielkich ludzi, przedstawicieli świata kultury, czy też znakomitych i uznanych mężów stanu, czujemy pewien zastrzyk witalny na potrzeby doskonalenia swojej osobowości. Wysłuchując zaś wynurzeń Jarosława Kaczyńskiego mam obawy, aby jego małostkowość nie udzieliła się również nam - bronmus45

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka