O wolności Polskiej
Wieleć my mamy swobód w tej naszej Koronie,
Cóż, gdy się nie staramy i mniej dbamy o nie.
Przeważają prywatnych pożytków chciwości,
Bardziej dbamy o włości a niż o wolności;
Słobody niż swobody głowę nam mozolą,
Niż złotą wolność, bardziej samo złoto wolą...
***
Cóż, zacznę od stwierdzenia, że nie jestem ani ornitologiem, ani też historykiem wojska. Niemniej użycie pewnych porównań może takowych rozsierdzić. Bowiem uważam, że naszych wybrańców do obu izb parlamentu można by porównać do pewnych grup, które to pokrótce przedstawię - a mianowicie:
Gwarek - z rodziny szpakowatych [i to nie ze względu na wiek], mimetyczny [duże zdolności do naśladowania dźwięków i zapamiętywania takowych] - lepszy w tym od papugi. Lubiący przebywać w małych grupach, lecz za to bardzo hałaśliwy.
Harcownik - Zwykle pojedynczo i na ochotnika staczający przed bitwą walkę z przeciwnikiem - szukać w dawnym rycerstwie.
Zagończyk - wprawny w zwalczaniu całych "zagonów" przeciwnika - zwykle dowódca oddziału - niekoniecznie całej armii - szukać j.w.
Otóż, wszystkie te rodzaje [bez urazy dla kogokolwiek] występują w zachowaniach poszczególnych klubów, posłów, partii...Ale nie w takim samym nasyceniu.
PO: znaczna ilość harcowników, mniej zagończyków, a już całkiem mało Gwarków powtarzających jak mantrę wyuczone zwroty.
PiS: wszystko odwrotnie do PO. Na dodatek ich Gwarkowie [Gwarki?] zapamiętują i powtarzają jedynie słowa swojego guru - przywódcy. Kilku zbyt nerwowych harcowników. Zagończyk jeden jedyny - ich guru. Reszta sama odchodzi lub jest usuwana z szeregów.
RP - Ruch Palikota - to coś przypomina raczej PiS, bo sami - jeszcze nieobyci z regułami gry, wolą wzorować się też na swoim guru.
SLD - całkiem podobnie jak w PO, ale to jest uzależnione od aktualnego przywództwa.
PSL - ? - Jest kilku harcowników, reszta to raczej dosyć cisi Gwarkowie [Gwarki?].
Temat ten jest nieskończenie szeroki, można by przecież przypisać poszczególnych wybrańców narodu do pasujących im grup, ale po co... Czytelnicy i wyborcy sami najlepiej ocenią zachowania ich faworytów - przy najbliższych wyborach. Mam wielką nadzieję, że tym razem nie dadzą się nabrać na chwilowe piękne słówka - obiecanki, tylko realnie spojrzą na otaczającą Ich [nas] naszą wspólną ojczyznę - POLSKĘ...