bronmus45 bronmus45
204
BLOG

Zgubne poparcie, czyli być albo nie być...

bronmus45 bronmus45 Polityka Obserwuj notkę 11

image

Nurtuje mnie pytanie, czy Kaczyński przeszedłby bezboleśnie nad wygraną Dudy w zbliżających się wyborach prezydenckich. Myślę bowiem sobie, że to mogłoby być niebezpieczne dla niego. Wygrana Dudy byłaby niezaprzeczalnym dowodem, że jego przywództwo dla prawej strony sceny politycznej właśnie się kończy. W miarę nowa postać Andrzeja Dudy, która już z samego faktu wygrania wyborów wskazałaby na swoją znacznie wyższą wartość, niż ta, którą reprezentuje Kaczyński, jest dla niego po prostu śmiertelnie niebezpieczną. Z zaciekawieniem więc będę obserwował toczącą się kampanię wyborczą Andrzeja Dudy i... częstotliwość występowania w niej Jarosława Kaczyńskiego. Śmiem bowiem twierdzić, że każde takie zaangażowanie ze strony prezesa stanowić będzie obniżkę notowań kandydata Dudy. Elektorat PiSowski zapewne zagłosuje i tak na Dudę, lecz nawet sama obecność w kampanii Kaczyńskiego działa nadal jak czerwona płachta na byka wobec osób spoza tego elektoratu.

Konkludując - częstotliwość pojawiania się Kaczyńskiego, miernikiem jego dobrej woli wobec kandydata Dudy.

^

...im więcej ciebie

tym mniej

dla mnie poparcia;

więc chciej

usunąć się wreszcie

w cień,

lada dzień !!!

^

... bo twoja obecność

to

tym dla mnie, co

samo zło;

gdy tak bez ciebie

ho.. ho

jakoś szło !!!

^

więc określ się

jaki cel

przyświeca ci;

cień czy biel

bo moim jest

tylko Hel

... twój? ... PRL ...?

image

bronmus45
O mnie bronmus45

Nerwowy samotnik spod znaku Wodnika...... Wczytując się w wypowiedzi wielkich ludzi, przedstawicieli świata kultury, czy też znakomitych i uznanych mężów stanu, czujemy pewien zastrzyk witalny na potrzeby doskonalenia swojej osobowości. Wysłuchując zaś wynurzeń Jarosława Kaczyńskiego mam obawy, aby jego małostkowość nie udzieliła się również nam - bronmus45

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka