Grzyb
Grzyb
Brun Brun
121
BLOG

Żywią i bronią...

Brun Brun Polityka Obserwuj notkę 3
Władziu, my ran Twoich niegodni całować...

"@lupin1:

Nie ma takich cudów, żeby mniejszościowy rząd PiS uzyskał choćby niechętną akceptację Sejmu. Proszę się nie łudzić nadzieją."

Obiektywnie rzecz biorąc, tylko ze względów ideologicznych jest to niemożliwe. Nie bo nie, bo jakiś znaczny peeselowiec starszego rzutu jest umoczony w kontrakty jamalskie i tego rodzaju didaskalia. Natomiast z punktu widzenia PSL jako partii chłopskiej sojusz z PISem jest o wiele bardziej atrakcyjny niż Lewica i PO. Po pierwsze to nie jest tak, jak zdają się uważać wszyscy komentatorzy, że wybory wygrała opozycja. Co to jest ta opozycja? Po lewej stronie sali sejmowej nie ma jakiejś dominującej koalicji, ta się ma dopiero ugadać. Z pośród trzech członów (dobra nazwa:), z których każdy jest konglomeratem kolejnych koalicji; osiemnaście partii. Siedemnastu koalicjantów i PSL, w tym osiemnasty... To jest recepta nie na dobre rządy tylko na chaos, którym trzeba będzie zarządzać twardą i bezwzględną Tuskową ręką bo inaczej się to wszystko wywróci zaraz po najbliższym Sylwestrze. Władysławowi dwojga nazwisk (dwojga nazwisk bez imienia, bo stawiam kasztany przeciwko dolarom, że mało kto wie jak w ogóle pan Kosiniak Kamysz ma na imię; Władysław) pozostanie być kwiatkiem do kożucha, dobra mina do złej gry i jedyny ślad jaki po nim zostanie w historii to podniesienie wieku emerytalnego dla Polek o dwanaście lat w jednym rzucie (kurde, że też go historia jeszcze nie zmiotła ?). Zupełnie co innego z PISem. Nawet zakładając, że to też koalicja, to mógłby Ziobrę wykopać i stworzyć z PISem koalicję we dwie partie; Jarosław z Władysławem, samemu zostać premierem, z wicepremierem Kaczyńskim na boku i zacząć tworzyć wielką historię PSLu, silnej i bogatej Polski. Ma wybór, być jednym z dwu, w ostateczności z trzech, tenorów albo osiemnastą wodą po kisielu. I to w sytuacji kiedy ma w rękach gamechanger w postaci 65 posłów, bez których Tusk z Czarzastym (i trzynastoma innymi koalicjantami) znaczy tyle co woda bez gazu w przestarzałym i zepsutym saturatorze...

Władziu; my ran Twoich niegodni całować.

ODWAGI!

Brun
O mnie Brun

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka