Mam na myśli Żydów ukrywających się przed śmiercią w małych pomieszczeniach, często kilka osób.Ja sama na 35 m kw. porównuję swoja sytuację z ukrywającym się Szpilmanem, mam sto, albo i tysiąc razy lepiej niż on. Szpilman ukrywając się w ekstremalnych warunkach przeżył. Strach prze śmiercią nie obezwładnił go, a pomógł znieść te ekstremalne warunki.
Jeśli jesteś seniorem mieszkającym sam, masz tysiąc razy lepiej, wytrzymaj, a przeżyjesz.
Trudniejszą sytuację mają rodziny mieszkające w blokach, np. w mieszkaniach m4.Jeśli porównacie swoją sytuację do kilkuosobowej rodziny żydowskiej mieszkającej przez kilka, czy kilkanaście miesięcy w komórce o powierzchni np. 12mkw, wiedzcie, że macie luksusowo.
Pamiętaj, masz sto, lub tysiąc razy lepiej niż Żydzi ukrywający się przed śmiercią podczas okupacji. Wytrzymaj te niedogodności, a masz duże szanse żyć.