Oczywiście nadal znacznie więcej jest zabijanych dzieci nienarodzonych, niż zmarłych na skutek pandemii, ale natura domaga się równowagi. Nie wiem, czy wirus został wyprodukowany świadomie, czy nieświadomie, ale robi swoje. Nie zabija dzieci, zabija przede wszystkim tych, którzy dawno temu przestali być dziećmi.
W większości krajów aborcja jest na żądanie, ponieważ to doprowadza do nierównowagi, państwo nie jest w stanie utrzymać seniorów, nie ma kto na nich pracować. Wyjściem dla tych krajów jest eutanazja, a więc zabija się dla równowago starszych schorowanych, którzy sporo kosztują.
Ci co propagują hasło; pandemia to fikcja, faktycznie domagają się naturalnej selekcji. Nie dziwię się, jeśli tak do tego podchodzą skrajni lewacy, ale np. Braun z "Szczęść Boże" na ustach to jakaś niewyobrażalna hipokryzja.
Pytanie, czy wirus został celowo wyprodukowany, czy był to wypadek przy pracy pozostawiam otwarte.