Ile kosztuje kilogram ludzkiego mięsa? Sądzę, że na to pytanie mogliby udzielić w miarę rzetelnej odpowiedzi naftowi baronowie, szejkowie i ich synowie którzy kupują sobie polskie dziewczyny. Taka młoda Polka to tylko kilkadziesiąt kilogramów świeżego mięsa które arabscy szejkowie kupują sobie - tak samo jak kozy albo wielbłądy - i zapewne podobnie - albo gorzej - traktują. Młode kobiety, ogłupione przez efekciarskie obrazki z kolorowego świata, nie cofną się przed żadnym rodzajem upodlenia, byle tylko zakosztować świata ze sfałszowanego obrazka. Kultura w której żyjemy, promuje taką formę prostytucji, przedstawiając kobiety które się nią parają jako modelki. Wzorem i autorytetem dla wielu kobiet w Polsce jest Natalia jakaś tam, największa celebrytka. Ta pani zaczynała swoją karierę właśnie jako luksusowa prostytutka, zabawiająca arabskich szejków; weszła na salony i ścianki bo wiedziała komu dawać by się wypromować; a teraz ma status aktorki. Taka osoba stanowi wzorzec dla wszystkich tych kobiet, które nic nie potrafią i którym nie chce się pracować, które pragną sławy i bogactwa, a bogaci Arabowie zręcznie potrafią wykorzystywać lenistwo i chciwość młodych kobiet z Polski. Czasami pójdzie coś nie tak i ,,modelka" nie wróci z bajecznej wyprawy do Dubaju albo Egiptu, bo za dużo widziała podczas orgii. Oczywiście, oficjalnie to nic się nie stało, bo przecież członkowie rodzin naftowych bonzów, którzy mają w kieszeni wszystkich największych polityków Unii Europejskiej, zawsze są poza podejrzeniami bo w cywilizacji w której żyjemy, największym bożkiem jest pieniądz. Ci którzy posiadają największe majątki są wszechmocnymi, nietykalnymi bogami przed którymi klękają wszyscy, zwłaszcza bezideowi karierowicze którzy zostają politykami dla sławy i pieniędzy. Uważam, że najgłupszą rzeczą jaką można zrobić jest litowanie się nad takimi osobami. Co z tego że są młode? Co z tego że są atrakcyjne? Przecież żadna z nich nie nadaje się do tego by rodzić i wychowywać dzieci, ani do tego by prowadzić normalne, uczciwe życie, więc po co ich żałować? I tak są zbędne! Prostytutki i złodzieje to takie osoby bez których społeczeństwo jest lepsze, więc powinno nas cieszyć kiedy znikają z naszego kraju. Podejrzewam, że głównym motywem który pcha młode kobiety do prowadzenia takiego trybu życia, jest pragnienie posiadania markowych ubrań. Markowe ubrania, to te które, chociaż są szyte - podobnie jak te nie markowe - przez biedote w Indiach albo w chińskich obozach koncentracyjnych, to od innych różnią się tym, że są dużo droższe a młode dziewczyny są gotowe by się prostytuować by je posiąść - tylko po to żeby, paradować z torebką albo w koszulce na której jest logo z nazwiskiem jakiegoś amerykańskiego, francuskiego albo włoskiego pederasty.
Komentarze