Robert Kocyan Robert Kocyan
127
BLOG

Złudzenie zatrzymanego świata.

Robert Kocyan Robert Kocyan Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

    Obserwując serwisy informacyjne można odnieść wrażenie, że świat się zatrzymał - tak jakby mutacja grypy pod nazwą COVID-19 zatrzymała bieg historii. Czy naprawdę tak się stało? Czy politycy przestali kłamać i brać łapówki? Czy armie USA i Izraela przestały jątrzyć na Bliskim Wschodzie? Czy uchodźcy - dla których Turcja otworzyła granice do Europy - przestali zalewać Grecję? Czy do włoskich plaż przestały przybywać łodzie pełne migrantów z Afryki? Gdyby wierzyć massmediom którym ufa wielu ludzi, to rzeczywiście nic się nie dzieje poza ,,epidemią'' koronawirusa.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                Kiedy pół roku temu jakiś osiemdziesięcioletni człowiek zmarł na zapalenie płuc było to odbierane jako naturalna śmierć ze starości, dzisiaj taki umarły staje się propagandowym batem na nas wszystkich, który służy władzy do ograniczania naszych swobód. Jestem pewien, że sytuacja w naszym kraju wyglądała by inaczej gdyby nie to, że mamy rok wyborów a władza zdaje sobie sprawę z tego, że grając wirusem dużo na tym zyskuje.                                                                                                                                                                                                                                     

    Podobno najgorsza sytuacja jest w USA, krążą legendy o przepełnionych kostnicach itp. Muszę przyznać, że brzmi to dla mnie mało wiarygodnie - mógłbym w to uwierzyć gdybym zobaczył relację przeprowadzoną przez wiarygodnego europejskiego dziennikarza który pokazałby te legendarne ciężarówki-chłodnie pełne martwych Amerykanów. Amerykanie to naród który uwielbia epatować innych przemocą i obscenicznością, więc dlaczego nie pokazują swoich trupów? A może już nie ma dziennikarzy takich jak Wiktor Bater albo Waldemar Milewicz, którzy byliby gotowi narażać życie dla prawdy? A może są, tylko władcy mediów  nie chcą im płacić za pokazywanie prawdy, bo lepiej dać program jakiemuś szczawikowi który będzie prowadził debaty o nowych silikonach celebrytek, bo taki rodzaj ,,dziennikarstwa'' jest bezpieczny?                                                                                                                                   

    W czasie kryzysu warto jest obserwować zachowanie polityków którzy są u władzy, bo oni zawsze wiedzą więcej a postępowanie naszych władz jest zastanawiające np. samobójcza decyzja o sprowadzeniu do kraju dziesiątków tysięcy rodaków z zagranicy ( ciekawe czy kiedykolwiek dowiemy się ilu z nich zaraziło innych ), albo obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej, kiedy to skromny poseł który trzęsie polską razem ze  swoimi pacynkami dał popis arogancji władzy, ostentacyjnie łamiąc przepisy wprowadzone przez rząd. Zachowanie polityków rządzącej partii wskazuje na to, że afera z COVID-19 to tylko medialna hucpa.                                                                                                                                                                                                                     

    Nie wierzę w teorie spiskowe ale lubię sobie pospekulować : jeżeli zastanowimy się nad tym, kto zyskuje na tej aferze a kto traci to okazuje się, że zyskuje na tym Zachód (jako rzekoma ofiara) a tracą Chiny (jako rzekomy sprawca). Myślę że warto wziąść pod uwagę taką możliwość, że cała afera z epidemią  COVID-19 to spisek -  zawarty przez USA, UE i wszystkie sprzyjające im media -  którego celem jest zdyskredytowanie Chin i doprowadzenie do upadku ich gospodarki. Ani Unia Europejska ani USA nie są w stanie uczciwie wygrać konkurencji z Chińską gospodarką, więc jedyną  rzeczą  jaka im  zostaje jest podstęp np. medialna nagonka. Ale o tym, czy mamy do czynienia ze spiskiem i kto go zorganizował dowiemy się dopiero wtedy kiedy dowiemy się kto na tym zarobił. Dopóki się tego nie dowiemy to musimy podporządkować się fanaberiom polityków którzy nas zwodzą.                                                 

     W dzisiejszych czasach warto przypomnieć sobie sprowadzającą na ziemię sentencje Stanisława Jerzego Leca z ,,Myśli Nieuczesanych" : ,,Nie obiecuje sobie za  wiele po końcu świata".                                                                                                                                                                                                                                                                                            

Lubię ciszę i świeże powietrze, ale życie w epoce, w której mówienie prawdy jest uważane za szerzenie mowy nienawiści, wymaga tego by zabrać głos - zwłaszcza, że ludzie zasługują na prawdę o sobie. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości