Po pewnym intrygującym wpisie blogera@romanrasz pod moją notką,ostrzegającego mnie że osoby zajmujące się "Aferą KGHM" znikają z blogosfery, dopadły i mnie plagi egipskie. Dosięgła mnie podobno nieistniejąca a wszechobecna cenzura na portalach. Wirus wkradł mi się do komórki i komputera, "wymiar sprawiedliwości" straszy i ostrzega ... Za jakiś czas i on "zaniemówił" na Salonie24. Wcześniej umieścił na moim blogu ciekawy wpis informujący mnie że "zaniemówili" inni popularni blogerzy, którzy weszli w nim w dyskusję na ten temat , zadający mu bardzo dociekliwe i intrygujące pytania w tej kwestii.
Cytuję jego inny istotny wpis zamieszczony u blogerki@LWI :
"W przeciwieństwie do autorki, ja znam historię kobiety z "prostego ludu" - Szwaczki inwestorki giełdowej i byłej fanatycznej wielbicielki PO i Komorowskiego.
Ta kobieta w swoim Pozwie do Sądu Okręgowego weWrocławiu; sygn.akt IC 288/13, opisała takie złodziejstwa POwskich "Macherów" na GPW w Warszawie i w spółkach KGHM i DSS po których człowiekowi, włos się jeży na głowie !.
Zwrócę uwagę na jej "bezczelną ocenę" (szwaczka poucza "fachowców") ...:))) podważające sens wydawania gigantycznych pieniędzy z KGHM na inwestycje zagraniczne, opłaty zagranicznych ekspertów ekonomicznych, licznych fałszerstw i manipulacji przy planach biznesowych
...
Po latach można stwierdzic jedno, to Szwaczka miała w 100 % rację !!! To jej wyliczenia z 2012 roku, zwane "pseudo ekonomicznymi, ciemnego ludu" były uzasadnione i poprawne ekonomicznie oraz przyniosły spodziewany efekt - czyli, katastrofę ekonomiczną!, przed którą przestrzegała wszystkie organy państwa... "Teoretycznego"
Jakaś puenta ..." - koniec cytatu.
Przeczytałem ponownie wpisy na ten temat i wszelkie notatki które się ukazały w internecie
Należy w tym miejscu dodac że , ani jedna zagraniczna inwestycja KGHMu od 2010 roku, nie przynosi od lat zysków, kumulują jedynie od lat miliardowe straty. Od 2011 roku , do chwili obecnej straty sięgają dziesiątek miliardów złotych !, perspektyw zysku na nabliższe lata - nie ma ! ...
Pani Beata w swoich pismach z 2012 roku, wysłanych do wszystkich instytucji państwowych, mediów i wymiaru sprawiedliwości informowała, że według jej wyliczeń dokonanych po dotarciu do materiałów zródłowych z giełdy kanadyjskiej wynikało niezbicie, że nie istnieje możliwośc uzyskania z tej transakcji jakichkolwiek zysków dla KGHM (?!). Zapowiadała, na podstawie własnych wyliczeń że możliwe jest jedynie osiągnięcie dochodów, które stanowic będą ( w najlepszym wypadku!) jedynie ok. 20 % poniesionych przez KGHM kosztów !.
Wskazywała równocześnie, że jedynym celem kupna przez KGHM 100 % akcji Quadry FNX , była kradzież zgromadzonego przez lata kapitału w KGHM ( ponad 20 miliardów zł. !) .
Ponad tuzin "ekspertów ekonomicznych" z zagranicy (?!) wynajętych przez ówczesnych zarządców KGHM za gigantyczne pieniądze, przekonywało jesienią 2011 roku o wynikach swojej ponad rocznej "intensywnej i głęboko analitycznej pracy" w celu zakupu, po atrakcyjnej cenie kopalni Quadra FNX. Jak wykazywali w swoich zgodnie z (utajnionym) zamówieniem spreparowanymi i fałszywymi danymi ekonomicznymi mającymi zaświadczac o opłacalności ekonomicznej tych inwestycji zagranicznych KGHM w Kanadzie i Chile. Celem tych działań było oszukanie na ogromną skalę inwestorów giełdowych na GPW w Warszawie . Jak się okazało pózniej, plan zadziałał znakomicie i setki tysięcy niczego nieświadomych ludzi potraciło w sumie kilka miliardów złotych, przy tym afera Amber Gold to mały pikuś. Jedynie bezczelnie i uporczywie przez lata pani Beata, krawcowa z zawodu i inwestorka giełdowa, informowała i przestrzegała wszystkie organy państwa i media o nieopłacalności tych projektów i sugerowała że jest to sposób na wyprowadzanie gigantycznego kapitału nagromadzonego w spółce i w akcjach KGHM na GPW w Warszawie poza granice Polski. Wskazywała na konkretnych przykładach, że podobnie czyniono w innych spółkach skarbu państwa, co stało się już regularnym sposobem bezkarnego okradania państwowych spółek.
W latach 2011 - 2015 z KGHM wytransferowano ponad 40 miliardów złotych na tzw. zagraniczne inwestycje. Od 5 - 10 miliardów złotych wyparowało z giełdy w Warszawie w wyniku spekulacji Rządu Tuska kursem akcji KGHM w Warszawie i Quadry FNX na giełdzie w Kanadzie w miesiącach od Listopada 2011 , do Marca 2012 roku. Pani Beata, była niestety wśród grona tych inwestorów którzy wpadli w starannie zaplanowaną pułapkę zastawioną na nich przez złodziejskich macherów POwskich ulokowanych w Rządzie RP , KGHM , MF i MSP i wiadomych mediach. Ograbiono setki tysięcy z pośród 1.5 miliona niczego nie świadomych polskich inwestorów giełdowych . Właścicielami spółki Quardra FNX, byli ustaleni wcześniej "odbiorcy gotówki z KGHM" ... podobnie jak z PZU i DSS, nie było miejsca na przypadki
Czy to nie jest zaskakujące, że "AFERA KGHM" jest objęta jakimś dziwnym powszechnym milczeniem, kiedy straty spółki i skarbu państwa idą w dziesiątki miliardów złotych. Ludzie podejmujący ten temat, znikają z przestrzeni blogosfery (?!) . Kilku blogerów zajmujących się dociekliwie sprawą KGHMu, zniknęło z przestrzeni publicznej. Widac że bezpieczniej jest w Polsce plotkowac o blokowaniu mównicy sejmowej , odbieraniu stopni wojskowych ...
Pani Beata, która zdemaskowała w swoich pismach sądowych gigantyczny układ korupcyjny funkcjonujący na styku: gospodarki, polityki i nieformalnych układów międzynarodowych , gdzie w wyniku oszustw i manipulacji wykradziono ponad 50 miliardów złotych z KGHM i GPW w Warszawie...
Tak to już w Polsce dzieje się od lat, okradadający Polskę na setki miliardów złotych otrzymują za to milionowe premie, pensje i odprawy ( patrz odwołanie ze stanowiska prezesa KGHM Herberta Wirtha) . Osoby działające w kierunku powstrzymania, zapobiegania i ewentualnie minimalizowania miliardowych strat państwa, są gnębione, szykanowane, uciszane, nie dopuszczane do nagłaśniania spraw w mediach. Jeżeli nie dosięgnie ich "seryjny samobójca", to zajmie się nim "wymiar sprawiedliwości" teoretycznego państwa. Za kradzież batonika w markecie "państwo prawa" pokazuje swoją ponad przeciętną moc . Za kradzież dziesiątek, czy setek miliardów złotych złodzieje uchodzą za filantropów, dobroczyńców, medialne gwiazdy i autorytety ... oraz lansowani są jako eksperci ekonomiczni .:)) ... tak to funkcjonuje bezrefleksyjnie wśród "elit III RP" od lat.
Świętujmy ... bawmy się... w końcu nasza beztroska wobec oszustów i złodziei, przynosi nam setki miliardów złotych strat ...
Pomimo głośnych zapowiedzi PIS, nie słychac nic o procesach karnych dla złodzieja Donalda Tuska i jego mafijnej antypolskiej bandy. Rozzuchwalona hołota POwska żąda delegalizacji ONR, tylko za co ich delegalizowac ?. Za wasze fałszywe i wyimaginowane chore złodziejskie halucynacje.
Jeszcze się zastanawiają, czy złodzieja i członka zorganizowanej grupy przestępczej Donalda Tuska dalej popierac na europejskich salonach. Taką złodziejską kanalię, która z rządu RP uczyniła grupę przestępczą.
A kto zdelegalizuje chamów i złodziei z Platformy Obywatelskiej za gigantyczne okradanie Polski i Polaków?. Jak na razie to PIS bardzo skutecznie , jedynie ochrania mega złodziei z PO ... goni, goni , węszy i szuka, ale złapac nikogo z Platformy Złodziejskiej nie potrafi .
POPIS-owy teatrzyk dla gawiedzi. Ten pozorny ostry spór ...
Tylko ludzi żal, nerwów, przemijającego czasu i zdrowia .
P.S.
Nie ma szans na sejmową komisję śledczą w sprawie afery KGHM.
Wymiar sprawiedliwości - to mafijne sługusy i miernoty.
Po "nowych zmianach" na S24, z pewnością zostanę zablokowany, jako nie odpowiadający polityce społecznościowej właścicieli FB.
Interes Polski, jest sprzeczny z interesem właścicieli Facebookistanu !